aktualności
Jose: Porażka z Bournemouth mnie ostudziła
Przed meczem z liderem tabeli Jose Mourinho uważa, że pasmo ewentualnych zwycięstw Chelsea i nieprzewidywalność Premier League może sprawić, iż The Blues zakończą sezon w wielkiej czwórce.
Leicester? Bądźmy szczerzy - oni zasłużyli na miejsce, w którym się znajdują. Kilka tygodni temu mówiłem, że nie wierzę, że zdobędą mistrzostwo, ale musiałem to dwa razy przemyśleć. Jest grudzień a oni po pięknym starcie sezonu zajmują pierwszą lokatę. Co innego byc liderem na starcie rozgrywek a co innego w grudniu, więc jeśli nadal będą sięgać po tak dobre rezultaty jak najbardziej mogą zostać mistrzami.
Gdyby tak się stało, byłoby to coś fantastycznego, zaimponowaliby całemu światu futbolu. Takie rzeczy czasem się zdarzają, więc dlaczego nie teraz? - retorycznie pyta Mourinho.
Leicester robi dobrą pracę i jest tam gdzie jest, my jesteśmy tam a nie gdzie indziej, ponieważ idzie nam źle. Mamy ten sam potencjał co w poprzednim sezonie, tego samego trenera i tych samych piłkarzy, więc to, że jesteśmy w takim a nie innym miejscu to kwestia małej skuteczności.
Ranieri powinien zgarnąć nagrodę dla trenera miesiąca i inne wyróżnienia, powinien otrzymać tytuł Trenera Półsezonu. Gdyby można było dać nagrodę za sześć miesięcy to powinni go otrzymać, Leicester jest o mile przed innymi - chwali rywala Portugalczyk.
Wiem, że dzieli ich tylko kilka punktów od Manchesteru City, Arsenalu i United, ale są tymi, którzy zasługują na szacunek i na wszelkie komplementy. Zobaczcie - rok temu znajdowali się na ligowym dnie, a sam Ranieri został zdymisjonowany z posady selekcjonera Grecji po przegranej z Wyspami Owczymi, a teraz jest najlepszym trenerem Premier League a jego zawodnicy okupują top tabeli. To jest całe piękno, to fantastyczne.
To miłe, że sam Ranieri uważa, że możemy utrzymać się w czwórce ligi, miłe, że nie zapomniał swojego czasu spędzonego w naszym klubie. Byłem przekonany że będziemy wciąż stanowić Wielką Czwórkę do czasu porażki z Bournemouth. Myślałem, że grudzień będzie należał do nas.
Rzeczywistość jest taka, że część klubów wykonują dobra pracę, a inne rozczarowują, nie osiągają wyników, jakich się po nich spodziewamy. Obecnie nawet najlepszemu zespołowi ciężko jest zanotować cztery, pięć czy 10 zwycięstw z rzędu, więc kto wie? Jeśli uda nam się wygrać cztery czy pięć spotkań a inne kluby będą się potykać, być może nadrobimy dystans i bardziej realne będzie marzenie o czwórce. Matematycznie jest to możliwe, będziemy więc próbować - obiecał Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole314.12.2015 00:06
No ciekawe na jak długo ;]
CFCF12.12.2015 12:12
@kakuta44 - pierdolenie bez pokrycia. Czołówka ligi, nie licząc MU, wyszła z grup LM, w tym City na pierwszej pozycji. Jeśli Leicester wygra ligę, to pokaże tylko jedną rzecz - ich siłę i wytrwałość. Nie zaszkodzi to wizerunkowi ligi w żaden sposób.
MrKrzysiek9711.12.2015 21:34
No i dobrze.
whysoserious11.12.2015 20:35
go leicester! matko, gdyby wygrali PL to byłaby frajda.
11krystian199611.12.2015 20:07
Po jego wypowiedzi może zrozumiał faktycznie i zmieni trochę nastawienie
Redbul11.12.2015 17:23
Wow, wreszcie jakaś wypowiedź na poziomie Mou. Jestem pozytywnie zaskoczony
kakuta4411.12.2015 17:20
mISTRZOSTWO DLA LEICESTER TO KOLEJNY CIOS DLA TEJ LIGI PATRZAC OCZYWISCIE sportowo bo zycze im jak najlepiej ale to pokaze slabosc ligi w niemieckiej hiszpanskiej jest niedopomyslenia mysle ze leicester moze sie w styczniu posypac kto wie moze nawet ktos odejdzie narazie szokujÄ… caly swiat
lukas60211.12.2015 15:40
Bardzo fajna wypowiedz naszego trenera. Na poziomie.