aktualności
Guus: Wielkie pragnienie
Od chwili przejęcia zespołu z rąk Jose Mourinho Guus Hiddink odbył z piłkarzami tylko dwie sesje treningowe, ale jak podkreśla, jest pod dużym wrażeniem głodu gry graczy The Blues. Jeszcze wcześniej z wysokości trybun obserwował mecz Chelsea z Sunderlandem.
Oglądałem to spotkanie - było kilka niechlujnych chwil, ale ogólnie piłkarze zagrali tak, jakby cieszyli się grą. Może czasem przy stanie 2:0 zbytnio sobie folgowali, ale dobrze było móc zobaczyć jak potrafią grać i jaką mają jakość.
W pierwszej połowie stało się dla mnie jasne, że ten zespół nie stracił do siebie zaufania. Pokazali to co lubię: kręgosłup zespołów od obrońców, defensywnych pomocników do ofensywnych graczy. Lubię mieć w zespole silne jednostki, liderów, którzy potrafią poprowadzić całą drużynę - twierdzi Holender.
Pokazali, co są w stanie zrobić. Razem spędziliśmy kilka dni, odbyliśmy dwa treningi, nie widzą u nich braku ambicji. Nie mogę i nie powinienem narzekać. Gdybym tu przyjechał i z miejsca się na coś skarżył, nie byłoby najlepiej, ale nie mam ani jednej skargi.
Guus Hiddink nie wyklucza możliwości wskoczenia znów do czołowej czwórki Premier League ale podkreśla, że będzie to niezwykle ciężkie zadanie.
Po pierwsze żaden menadżer nie może zagwarantować trzech punktów w każdym tygodniu. Musimy pokazać głód naszego zespołu, wielkie pragnienie zamazania połowy obecnego sezonu - jeśli to zrobimy to wyniki będą automatyczną konsekwencją takiej postawy. Matematycznie wszystko jest możliwe, ale to bardzo silna liga, zwłaszcza w obecnym roku, tu każdy zespół może zabić inny.
Mam wiele szacunku dla Watford, to bardzo zdyscyplinowany zespół mający silnych napastników, Deeney i Ighalo są bardzo niebezpieczni, pokazywali to już wcześniej. Nam zależy na sekwencji dobrych wyników.
Holender pochwalił zdolności przywódcze dwóch zawodników, których poznał podczas pierwszej przygody z Chelsea: Johna Terry'ego i Branislava Ivanovica. Jak sam twierdzi, na razie nie będzie skłonny do wzbogacenia zespołu przez młodszych piłkarzy.
Część młodych zawodników bierze udział w naszych treningach, ale najpierw chce przeanalizować sytuację aby zadecydować o składzie zespołu. Wszystko będzie zależało od najbliższych meczów i rozwoju samych piłkarzy. Musiałbym byc przekonany o jakości młodzików, jest więc za wcześnie abym zadeklarował że sięgnę po jakiegoś 17-18 latka, ale jeśli pokażą mi swoje umiejętności, będę skłonny podarować im jakąś szansę.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199625.12.2015 09:58
Na młodych trzeba stawiać w naszym klubie!
MrKrzysiek9724.12.2015 14:57
No i dobrze.
Karko24.12.2015 01:11
i gitara oby na nich stawiał na młodych tez
ashleycole324.12.2015 00:09
Wiadomo.
kakuta4423.12.2015 23:54
Chociaz Loftus niech pogra a będzie dobrze mam nadzieje ze wiecej szans dostanie niz za Mou
kakuta4423.12.2015 23:48
Chociaz Loftus niech pogra a będzie dobrze mam nadzieje ze wiecej szans dostanie niz za Mou
CezaryCezary23.12.2015 20:55
weź się napij guus lepiej.
bartels423.12.2015 19:10
Każdy zaczyna od nowa teraz, normalne że młodzi zaczną wychodzić po miesiącu-dwóch do składu i to na kilka minut.
lukas60223.12.2015 18:52
WTF ? Jak to, młodziki nie zagrają ?