aktualności
Willian: Transfer do Chelsea najlepszą chwilą życia
Willian przyznaje, że moment podpisania kontraktu z Chelsea był najlepszą chwilą jego życia. Pomocnik trafił ze Szachtara Donieck na Stamford Bridge w 2013 roku choć jedną nogą był już w Tottenhamie.
Nie wiem jak mógłbym opisać tamtą chwilę, ale myślę, że to był najlepszy moment mojego życia. Transfer do Chelsea był moim marzeniem, więc kiedy się udało byłem bardzo szczęśliwy.
Sam ten okres był trudny, ponieważ byłem bliski przenosin do Tottenhamu, ale ostatecznie nie podpisałem z nimi kontraktu i w ostatniej chwili trafiłem do Chelsea. Powiedziałem im: 'przykro mi, ale wybieram Chelsea. To moje marzenie, muszę tam trafić i nie dbam o nic innego' - wspomina Willian.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199625.12.2015 09:59
I tym sezonem udowadnia że jest szczęśliwy w Chelsea bo pokazuje się z jak najlepszej strony
Cannibal325.12.2015 08:26
Bardzo się cieszę , iż mamy go w drużynie.
Pamiętam , że z początku miał wielu przeciwników.
Oby został z nami na lata, pozytywny duch drużyny.
MrKrzysiek9724.12.2015 15:07
No i dobrze.
Krzysztof9324.12.2015 12:54
Przecież Willian trafił do Chelsea z Anży, a nie z Szachtara.
Chelsea0324.12.2015 10:26
pozytywny gość
Gece2224.12.2015 00:29
Willian bardzo mi zaimponował swoją postawą w tym sezonie, to głównie on wziął na siebie odpowiedzialność w trudnych chwilach, które w dodatku jeszcze do końca nie minęły. Do tego widać, że zależy mu na Chelsea. Nie traktuje tego klubu jako miejsca tylko do zarobienia pieniędzy. Mam nadzieję, że zostanie u nas jak najdłużej. Może tworzy nam się nowa legenda? Oby tak dalej Willian!
malco10024.12.2015 00:24
Aż strach pomyśleć co by było gdyby zabrakło w tym sezonie Williana. Naprawdę jeden z niewielu, który nawet jak mu nie idzie to zostawia serce na boisku.
ashleycole324.12.2015 00:08
Zachęta dla Teixeiry ;]
kakuta4424.12.2015 00:07
Prawdziwy niebieski ! Will do teraz jest niedoceniany caly czas w cienu Hazarda ale to jego sezon w koncu sie wybił
pawel555012323.12.2015 23:18
Bartels No trochu się nachpią.