aktualności
Hiddink: To nie był łatwy mecz
W ocenie rozegranego meczu ze Scunthrope Guus Hiddink podkreślił zagrożenie jakie gospodarzom sprawili dziś trzecioligowi goście i skomentował powołanie na murawę młodszych piłkarzy The Blues.
Nie spodziewaliśmy się łatwego meczu i faktycznie tak było. Przez pierwsze 20-25 minut graliśmy udanie, położyliśmy na rywalu presję. Zdobyliśmy piękna bramkę, ale później byliśmy nieco niechlujni w wykańczaniu akcji. Mieliśmy dwie czy trzy szanse na podwyższenie rezultatu, co z pewnością zabiłoby grę.
Kiedy wciąż było 1:0, rywale byli w grze. Pokazali duże zagrożenie przy rzutach rożnych co nas nieco przestraszyło. Dla nas był to jak finał, bardzo zależało nam aby awansować do kolejnej rundy - powiedział Hiddink.
W drugiej połowie ściągnąłem na boisko młodych graczy, z pewnością było to dla nich dobre doświadczenie. Trudno przyjąć, że pojawili się tam dlatego, że nie mieli zbyt dużo odpowiedzialności za wynik zwłaszcza w ich fazie kariery, ale jestem zadowolony z ich występu.
Znałem wcześniej ich nazwiska, ale nie miałem okazji z nimi pracować na co dzień. Teraz zaczynam poznawać ich lepiej, sprawdzę jakie mają możliwości - obiecał trener.
Klub nie nakazywał mi abym sięgnął po młodzież, ale to naturalna kolej rzeczy. W najbliższym czasie skupiamy się na Premier League, czwarte miejsce nadal jest możliwe, ale młodzi wciąż mają szansę na grę.
Ruben wszedł w pole karne i strzelił pięknego gola, nie chodzi tylko o samo uderzenie, ale o to, jak się do niego przygotował. Jeśli grasz w linii pomocy z kontrolą jednego defensywnego pomocnika i dwoma skrzydłowymi, możesz zejść na dowolną stronę boiska, jeśli masz za sobą dwóch defensywnych pomocników, możesz pójść bliżej bramki.
W szerokiej meczowej kadrze zabrakło Matica a trakcie meczu z boiska wycofany został Oscar.
Nemanja odniósł wczoraj kontuzję na treningu, po prostu bramkarz przez przypadek rzucił za siebie piłkę - trafiła go w głowę. Matić poczuł się gorzej, dziś rano również, ale na szczęście popołudniu było już lepiej. Oscar ma mały problem z palcem, to stan zapalny co jest dosyć bolesne. Niezależnie od tych problemów i tak planowaliśmy w drugiej połowie meczu sięgnąć po dwóch - trzech młodych graczy.
Hazard? Nie chcę, aby znów miał problem z mięśniami, wolę byc ostraożny i nie sięgać po niego zbyt wcześnie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole318.01.2016 23:47
O dziwo, bo powinien być spacerkiem.
MrKrzysiek9715.01.2016 17:53
No i dobrze.
Karko11.01.2016 09:31
wszystko ok, ale baba rahman powinien grać cały mecz..
kakuta4411.01.2016 00:30
Dobrze ze chociaz troche pogral kenedy no i ruben cala druge polowe sie lepiej zaprezentował niz oscr strzelil ladnie na bramke i kortkiempodania co moglo sie podobac ale od 10 wymaga sie wiecej w takich meczach Ruben mam nadzieje bedzie nasza legenda wychowakiem ktory sie przebije chociaz mysle ze juz to zrobil potrzebuje tylko szans fa cup od tego są z west brom tez nie widze problemu aby chociaz wszedl z lawki trzeba o niego dbac 20 lat a robi furore powiedzmy sobie szczerze dawno nie mielkismy takiego grajka i to anglik wychowanek mam nadzieje ze Hiddink z tego skorzysta
bartels410.01.2016 21:35
Nie było też łatwo skojarzyć że jeśli się ma 3 napastników w tym 2 kontuzjowanych to gra do końca meczu jednym będzie niosła ryzyko Panie Hiddink? Oby Diego nic się nie stało, ale tuż po 2 bramce lepiej zmienić jedynego napastnika, niż słabo grającego skrzydłowego... Krytyka, krytyką ale dobrze że chociaż Kenedy i Ruben pograli.
CezaryCezary10.01.2016 21:08
był.
11krystian199610.01.2016 20:54
Ja jednak myślałem że spokojniej i łatwiej nam będzie ale dobrze że tamci nas atakowali i próbowali grać swoje mimo jednak różnicy klas.
BoysNoize10.01.2016 19:26
"Przez pierwsze 2025 minut graliśmy udanie" - No ładnie, tyle minut wybiegać?