aktualności
Jagielka: Remis jak porażka
Phil Jagielka przyznał, że atmosfera w szatni Evertonu po meczu z Chelsea była mocno markotna. The Toffies byli blisko zdobycia trzech punktów, jednak w doliczonym czasie gry wynik spotkania wyrównał John Terry.
Przyjechaliśmy na Stamford Bridge z dobrym planem gry, przez 60 minut graliśmy naprawdę udanie. Później nastąpiło paniczne 5 czy 6 minut w czasie których straciliśmy dwie bramki. Pokazaliśmy charakter wychodząc znów na prowadzenie.
Kiedy przyjeżdżasz do takich miejsc jak Stamford Bridge oczekujesz trudnego meczu, ale kiedy rozegrasz go całkiem dobrze a później kilka rzeczy jest przeciwko tobie tak jak w ostatnich chwilach tego spotkania, to trudno to przyjąć. Nasza szatnia była zdołowana - powiedział Phil Jagielka.
Czujemy się tak, jakbyśmy przegrali. Gramy dobrze, jednak musimy wygrywać. Jestem pewien, że nasi kibice mogli być w pewnym stopniu zadowoleni, ale my musimy się wspinać w górę tabeli. Ten mecz powinniśmy wygrać. Utrata gola w 98 minucie ze spalonego nie jest idealne pod żadnym kątem, ale musimy wyciągnąć z tego pozytywy: zdobyliśmy kilka goli, pokazaliśmy okresami piękny futbol, teraz czekamy na mecz ze Swansea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole319.01.2016 00:36
No może dla nich tak, ale 3-3 po golu w 95 minucie to my raczej nie mamy na co narzekać
MrKrzysiek9717.01.2016 16:58
No i dobrze.
11krystian199617.01.2016 16:51
akurat oni nie powinni byuć bardzo smutni bo mogliśmy przeważyć już wcześniej ten mecz. tyle że nie mogą wydarować sobie tego gola w 98
HazardForever17.01.2016 15:33
Ile jeszcze będzie wywiadów z tym samym tematem :/
CytrusekUNW17.01.2016 15:15
Po tym poznaje sie wielkie zespoły , walczą do końca Nie ma co płakać .