aktualności
Hiddink: Możemy być zadowoleni
Guus Hiddink wyraził swoje zadowolenie ze zwycięstwo nad MK Dons, choć tonuje nastroje przypominając, że jego zespół grał z rywalem z niższej półki. To co może cieszyć, to hat-trick Oscara i pierwsza bramka w sezonie Edena Hazarda. Na uwagę zasługuje też udział w meczu młodszych graczy.
Z całym szacunkiem, ale musimy pamiętać, że zagraliśmy z zespołem z niższej ligi. Możemy być zadowoleni z takiego wyniku. Pokazaliśmy swoja ambicję zwłaszcza w pierwszych 20 minutach meczu, chcieliśmy wcześniej zabić grę, ale zabrakło nam dobrego wykończenia. Choć rywalowi udało się wyrównać, to pokazaliśmy dobrą na to reakcję. Kolejna runda z Manchesterem City będzie dla nas jak finał.
Czy to był nasz najlepszy występ? Nie wiem. W ubiegłym tygodniu graliśmy z Arsenalem, to był całkiem inny mecz, ale podobało mi się zaangażowanie zespołu. Zwykle kiedy strzelasz gola, twoja koncentracja zaczyna iść w dół - mówił po spotkaniu Hiddink.
To spotkanie było dobre także dla Hazarda, który ostatnio zmagał się z urazami. W naszej hierarchii to Oscar jest pierwszym zawodnikiem do strzelania karnych, ale tym razem oddał jedenastkę Edenowi a on dobre ją wykorzystał. Hazard wraca do gry po nieobecności i potrzebuje złapać meczowy rytm. Zagrał przez godzinę i będzie to ważne przed napiętym harmonogramem, jaki nas czeka.
Hat-trick Oscara? Nie możemy być uzależnieni tylko od Costy, nasi pozostali gracze również muszą umieć strzelać i przykładamy do tego osobną wagę na naszych treningach. Oscar jest naszym ważnym zawodnikiem. Na jego pozycji mamy czterech czy pięciu piłkarzy, musimy podejmować dobre decyzje odnośnie ich użycia w danym meczu. On jest również odpowiedzialny za naszą grę w defensywie, lubi odzyskiwać piłki.
O ile dziś zobaczyliśmy na boisku kilku młodych zawodników, to zabrakło w nim najnowszych twarzy - Pato i Miazgi.
Pato trenował z zespołem tylko raz, zależy mi na tym, aby - podobnie jak Miazga - lepiej się z nami zintegrował. Dziś pracowali nad swoją kondycją fizyczną, staramy się aby jak najszybciej mogli być nam przydatni. Rano trenowali w Cobham a na nasz dzisiejszy mecz przyjechali samochodem.
Na koniec Hiddink usprawiedliwił wypożyczenie do Norwich Patricka Bamforda.
Obserwowałem go podczas treningów i gierek, to typowy napastnik, który musi dużo grać. Gdyby pozostał w Chelsea nie wpłynęłoby to na niego korzystnie, on musi grać mieć konkurencję.
Do zamknięcia transferowego okna pozostało kilka godzin, czy możemy spodziewać się jakiegoś wzmocnienia?
Tak, jest jeszcze kilka godzin, ale nie sądzę, abyśmy się o kogoś pokusili.
Reklama:
Oceń tego newsa:
arkos89chelsea01.02.2016 17:31
szkoda żę City pozniej ale jak wygramy będzie o wiele lepiej
ashleycole301.02.2016 17:17
Bedziemy zadowoleni, jak taka gra i wyniki bedą powtarzać sie częściej ;]
MrKrzysiek9731.01.2016 22:10
Ma rację.
HazardForever31.01.2016 21:28
Cała drużyna na plus