aktualności
Courtois: Pierwsza czwórka? Nierealna...
Choć Thibaut Courtois chwali wpływ tymczasowego szkoleniowca Guusa Hiddinka na grę zespołu, to nie ma złudzeń co do możliwości zakończenia sezonu w Wielkiej Czwórce, choć sam Holender często powtarza, że to matematycznie możliwe.
Przed starciem z Manchesterem United Chelsea znajduje się na 13 miejscu tabeli, notując ostatnio przewagę remisów.
Sprawy się zmieniły, gramy dobrze i zależy nam na tym, aby pozytywnie zakończyć ten sezon. Patrząc na to realistycznie chcemy wygrać FA Cup, ale teraz przypadł nam w udziale mecz z Manchesterem City, to będzie dla nas jak finał.
Rywalizacja w Lidze Mistrzów jest trudna, z kolei w Premier League musimy wspiąć się wyżej. Myślę, że szóste lub siódme miejsce jest w naszym zasięgu. Czwarte? To będzie bardzo trudne, ponieważ dzieli nas od niego 14 lub 15 punktów. O tytuł rywalizują cztery zespoły, więc każdy z nich straci jeszcze punkty. Chcemy być tak wysoko jak to możliwe, ale górna czwórka nie jest realistyczna - przyznaje Courtois.
Pod ręką Hiddinka wielu kolegów poprawiło grę, niektórzy są blisko tego, co prezentowali w poprzednim roku. Premier League to bardzo trudny turniej i jeśli nie grasz na szczycie swoich umiejętności, nie wygrasz meczu. Hiddink zmienił kilka szczegółów, to nie było nic wielkiego. Może dał nam zaufanie podczas treningów. Przeprowadził rozmowy z piłkarzami i to pomogło.
Sprawa zaufania dużo zmienia - kiedy Costa strzelił pierwszą bramkę, następne same przyszły. Czasem jedna chwila może zmienić wszystko - opowiada bramkarz.
Trenujemy ciężko i bardzo intensywnie. Jeśli uda nam się przenieść to na boisko, mamy szansę na dobre występy.
Jednym z głównych tematów odnośnie Chelsea jest sprawa kontraktu Johna Terry'ego.
Musimy respektować decyzję i samego zarządu i Johna. Inni piłkarze nie są w to zaangażowani. Terry jest tu od 21 lat, ma status legendy, ale decyzja zależy od zarządu i jego samego.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole306.02.2016 17:24
Co nierealna ;d
United jeszcze wierzy w majstra, to my walczymy o TOP4
MrKrzysiek9706.02.2016 16:27
Ma rację.
JoseForever06.02.2016 12:43
Ja mam tylko nadzieje, że po tym sezionie żadna z gwiazd nie odejdzie od nas, bo wtedy cieżko bedzie sie odbudować . Licze ze Hazard, thibo, jak i inne gwiazdy zostana i beda chcieli kontynuowac nowy projekt z nowym trenerem
Mako06.02.2016 10:53
Bronimy się zamiast grać vabank
HazardForever06.02.2016 09:27
Zgadzam się