Guus: Decyzja do podjęcia

Przed spotkaniem FA Cup z Evertonem Guus Hiddink przekazał dwie dobre wieści: do gry gotowy jest nareszcie John Terry, zagrać będzie mógł również Eden Hazard, który został zmuszony do przedwczesnego opuszczenia boiska w meczu z PSG.

Holender podkreśla, że po pożegnaniu z Ligą Mistrzów nasz zespół czuje determinację, aby utrzymać się w Pucharze Anglii który jest już ostatnią szansą na trofeum w tym sezonie.

Mecz z PSG zakończył się dla nas bolesną porażką. Odpadnięcie z takiego turnieju zawsze oznacza rozczarowanie, a teraz mieliśmy tylko dwa dni na to, aby dojść do siebie pod kątem fizycznym i psychicznym. Pożegnanie z Champions League to cios, ale piłkarze muszą na niego umiejętnie zareagować. Pod kątem fizycznym jesteśmy w stanie to zrobić, mam nadzieję, że psychicznie także.

Mecz z Evertonem będzie dla Johna Terry'ego 700 występem dla klubu, ale nasz kapitan nie zagrał od zwycięstwa z Newcastle w ubiegłym miesiącu.

W ostatnich dniach John dobrze pracował, pojawi się w kadrze. Oczywiście brakuje mu meczowej praktyki, zobaczymy jego reakcję na dzisiejszym treningu. Chciałbym, aby pojechał z nami na ten mecz.

Hazard? Trapią go urazy. Są takie kontuzje które wykluczają cię z gry, są też takie, z którymi możesz grać mimo, że nie jesteś w 100% sprawny. Oczywiście to wpływa na jego świeżość co mnie martwi, ale będzie dostępny w meczowej kadrze. Jest zdesperowany, aby pomóc drużynie.

Niepewność dotyczy Diego Costy, który również doznał kontuzji w spotkaniu z PSG.

Zszedł z boiska, ponieważ miał problemy. Wczoraj odpoczywał, poddaliśmy go leczeniu, dziś to powtórzyliśmy. To kwestia jego biodra, zobaczymy jaki będzie jego stan.