aktualności
Miazga: Jestem cierpliwy
Od chwili swojego transferu do Chelsea Matt Miazga nie zdążył jeszcze zadebiutować w niebieskich barwach. Sam 20-latek podkreśla, że jest cierpliwy, a obecnie czerpie przyjemność głównie z treningów, dzięki którym mocno się rozwija.
To co zrobiłem, to uzbroiłem się w cierpliwość. Muszę mieć pewność, że kiedy otrzymam swoją szansę, przekonam trenerską kadrę do siebie i zacznie ona na mnie stawiać. dzięki treningom czuję się dużo lepszym piłkarzem, ćwiczę przecież z piłkarzami światowej klasy.
Dzięki temu transferowi chciałem sprawdzić się w Europie. Moja ambicja to stać się najlepszym piłkarzem Ameryki, dlaczego więc nie miałbym grać w jednym z największych klubów na świecie? - mówi Matt Miazga.
W USA grałem regularnie, więc obecnie znajduję się w innej sytuacji, ale wciąż jestem młodym zawodnikiem który szlifuje swój talent. Kilka razy siedziałem na ławce rezerwowych, w tym również podczas meczu z PSG, właśnie dla takich wielkich spotkań znalazłem się w Chelsea. Teraz mam nadzieję bardziej konsekwentnie zaznaczać swoją obecność w składzie. Wypożyczenie do innego klubu dla zdobycia doświadczenia? Czemu nie? - dodaje obrońca.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole322.03.2016 22:54
Co on opowiada, miazga.
MrKrzysiek9722.03.2016 17:06
Może dostanie szansę.
11krystian199622.03.2016 16:48
dać mu szanse a na nast ępny sezon wypożyczyć i zobaczymy co z niego będzie
HazardForever22.03.2016 16:04
Wypożyczyć go na rok do jakiegoś benjaminka PL a potem kto wie
Karko22.03.2016 09:58
Nasze transfery w tym roku to kpiny.
Kenedy, Pedro ok reszta zal ;d
didiush22.03.2016 09:05
chyba na razie ciezko mu bedzie zagrac jakas wieksza ilosc minut. chociaz biorac pod uwage, ze nie gramy juz o nic myslalbym, ze dostanie wiecej szans...
diegodiego22.03.2016 09:03
Jeszcze zagrał w jednym meczu U21. Nawet asystę zaliczył
Pepe7722.03.2016 08:49
Wypożyczenie do takiego klubu jak np. Watford byłoby dla niego cennym doswiadczeniem