Hiddink: Niedobra porażka

Dzisiejszy mecz z City oznacza dla Guusa Hiddinka drugą ligową porażkę. Trener Chelsea przyznał, że jego zespół pokazał dziś zbyt dużo naiwności.

Oczywiście to niedobra porażka. Zagraliśmy przeciwko bardzo silnej drużynie, City udowodniło to docierając do półfinału Ligi Mistrzów. W tym spotkaniu zrobiliśmy kilka błędów. W pierwszej połowie mieliśmy kontrolę w przypadku kilku kornerów, ale dwukrotnie mieliśmy ostrzeżenie, że rywal może nas zranić swoimi kontrami.

To właśnie po takim fragmencie gry straciliśmy pierwszą bramkę. Drugą bramkę straciliśmy w podobny sposób - znów kontra. Mieliśmy etapy kontroli, ale zabrakło nam zębów, aby ugryźć rywala - powiedział Guus Hiddink.

Mieliśmy kilka swoich sytuacji, ale nie stworzyliśmy sobie 100-procentowych szans. Różnica między nami a rywalem polegała na tym, że potrzebowaliśmy czegoś więcej, aby zdobyć gola.

To ciężka porażka. Wynik 0:3 wydaje się wysoki i faktycznie tak jest, ale nie oznacza to, że byliśmy poza meczem. City miało trzy kontry. Zasłużyliśmy na tę porażkę, ale nie czujemy się zdesperowani. Trudno gra się przeciwko inteligentnemu rywalowi, zwłaszcza kiedy przegrywasz 0:2 i otrzymujesz czerwona kartkę. Nie zabrakło nam ducha walki, ale musimy uszanować jakość przeciwnika - dodaje szkoleniowiec.

De Bruyne? Chelsea go sprzedała, ale trudno teraz to osądzać, trzeba brać pod uwagę ówczesne czynniki. Czy chodziło o konkurencję ze strony innych pomocników?-  trudno mi to oceniać. Mimo wszystko bardzo dobrze się rozwinął, gra bardzo miło dla oka.

Po raz kolejny w podstawowym składzie znalazło się miejsce dla Loftusa-Cheeka.

To dla niego trzeci mecz w jedenastce, zbiera doświadczenie dzięki któremu się rozwija. Dobrze widzieć młodych piłkarzy włamujących się do zespołu. Ruben rozwija się raczej w porządku.