aktualności
Fuchs: Chciałbym wycałować Edena
Pomocnik Leicester Christian Fuchs przyznaje, że w euforii po strzelonej przez Edena Hazarda bramce w meczu z Tottenhamem, dającej Lisom koronę Premier League, mógłby wycałować zdobywcę tego jakże ważnego gola.
Ta bramka Hazarda, zagrał świetnie! Mógłbym go pocałować za tego gola! Oglądaliśmy ten mecz w domu Jamie Vardy'ego - muszę przyznać, że nie mogłem choćby na moment usiąść w miejscu. To był znakomity mecz, nawet przy stanie 2:0 dla Spurs wierzyliśmy, że odpowiedni wynik wciąż jest możliwy - mówi Fuchs.
Moment ostatniego gwizdka był niesamowity, w naszym lokalu zapanowało prawdziwe szaleństwo! Duch naszego zespołu jest bardzo silny: oglądaliśmy ten mecz wspólnie bez wyjątku, a to chyba nie jest normalne, że cała drużyna ogląda dane spotkanie a później oddaje się świętowaniu? - retorycznie pyta Austriak.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole307.05.2016 13:29
Hahah bez przesady
Chociaż łatwo zrozumieć radość i podekscytowanie Fuchsa ;)
DudusLampard05.05.2016 22:58
) Eden powrót po roku !
lisio05.05.2016 18:58
Eden jest wielki
MrKrzysiek9705.05.2016 15:52
Ma rację.
HazardForever04.05.2016 19:54
Co jak co, ale gdyby nie wejście Edena to narazie majstra byście nie mieli
diegodiego04.05.2016 18:21
Aż się zalogowałem żeby poprawić Fuchs to lewy obrońca a nie pomocnik
Lunatic04.05.2016 17:11
Teraz my poprosimy o 3pkt od Lisów w ostatniej kolejce
Gryf2004.05.2016 16:33
Dla tych co jeszcze nie widzieli
www.youtube.com/watch?v=Jkp7ANTFiRI