Zouma: Wracam silniejszy

Ciężka kontuzja nie zmieniła Kurta Zoumy. Nieobecny od niemal pół roku zawodnik wraca do treningów i ani na chwilę nie traci pozytywnego myślenia...

Możliwość powrotu do pracy z kadrą to niewiarygodne uczucie. Przez jakiś czas ćwiczyłem samodzielnie, a teraz trenuję, uczę się i poprawiam w gronie chłopaków. Kiedy wracasz po kontuzji to jest to coś, co chcesz robić, więc jestem zadowolony z każdego spędzonego tu dnia - powiedział Kurt Zouma.

Nie myślałem, że trafię na boisko treningowe już teraz, spodziewałem się tego w późniejszym terminie. Moje kolano ma się dobrze, nie czuję bólu. Jeśli chodzi o mój faktyczny powrót do kadry, to będę musiał o tym porozmawiać z trenerem i sztabem medycznym. Oczywiście nie jestem jeszcze w formie, przewiduję, że zajmie mi to około sześciu tygodni lub dłużej, będziemy musieli jeszcze trochę poczekać i zobaczymy jaki sprawy przybiorą obrót.

Przed swoją kontuzją Zouma wydawał się wywalczyć miejsce w podstawowym składzie Chelsea, miał również spore szanse na to, aby wejść w skład reprezentacji walczącej na Mistrzostwach Europy...

To naprawdę trudny moment, ale kiedy jesteś silny psychicznie wiesz, że możesz zrobić wszystko. Taki jest futbol, mnóstwo zawodników zmaga się z kontuzjami przez co chwilowo są na aucie. Ważne, aby zachować pozytywną głowę, mówić sobie - 'OK, mam pecha, że trafiła mi się poważna kontuzja, ale wrócę silniejszy'. Musisz mieć tę determinację.

Jestem typem osoby, która nie nastawia się negatywnie, zawsze szukam plusów danej sytuacji, żartuję z przyjaciółmi i rodziną. Czas szybko biegnie - minęło pięć miesięcy a ja czuję, jakby to było tylko kilka tygodni. Samo Euro oglądałem z rodziną w telewizji i ciężko pracowałem aby odzyskać sprawność - ciągnie obrońca.

Obecnie szkoleniowcem Chelsea jest Antonio Conte który zabrał defensora na zgrupowanie do Austrii.

Jestem z tego bardzo zadowolony - trener wziął mnie na ten wyjazd, więc mogę być szczęśliwy. To dobry człowiek i menadżer. Ciężko wspólnie pracujemy, Antonio chce wykreować silnego ducha drużyny. Ma dużo jakości i świeże pomysły, wszyscy musimy mieć świadomość, czego od nas wymaga.

W obecnym transferowym oknie Chelsea wzbogaciła się o dwójkę nowych zawodników: Michy Batshuayia i rodaka Kurta, N ?Golo Kante.

Znam Michy'ego, to bardzo dobry napastnik. Ma dopiero 22 lata, świetnie mieć kogoś takiego w zespole. Trener zyskuje większą ilość opcji a to dla każdego miły problem - kiedy jest większa konkurencja, poprawia się jakość. Batshuayi nie mówi po angielsku, więc każdy z nas stara mu się pomóc. Kilku z nas dobrze radzi sobie we francuskim, więc nie ma z tym problemu.

Myślę, że Kante wniesie dużo do naszego zespołu. Widzieliśmy, co robił w poprzednim sezonie w Leicester, był niewiarygodny. Biega po całym boisku, ma wiele przejęć piłek, skutecznie gra bez piłki. Teraz nasza linia pomocy podobnie jak atak będzie bardzo konkurencyjna, a to bardzo dobrze dla całej drużyny - kończy Zouma.