aktualności

Klopp: Nie jestem usatysfakcjonowany

dodał: admin 28.07.2016 09:30 źródło: dailystar

Jurgen Klopp przyznał, że nie jest zadowolony z wyniku dzisiejszego sparingu z Chelsea, jednak zwrócił uwagę, że głównymi przyczynami porażki The Reds, było defensywne ustawienie rywala.

Kiedy zespół o jakości Chelsea zamierza bronić się tak głęboko, każda drużyna na świecie będzie miała z tym problem. Nasz kłopot polegał na tym, że 80% podań mieliśmy dobrych a 20% nie najlepszych z tym, że te 20% dotyczy ostatniego, bardzo ważnego podania - mówi Jurgen Klopp.

Musieliśmy sporo się nabiegać, aby stworzyć jakieś sytuacje. Mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, a przecież graliśmy z dobrym zespołem, mimo to musimy zaakceptować nasza porażkę. Gdybyśmy mieli świeższe nogi, pomogłoby nam to w ostatnim podaniu wobec tamk głęboko ustawionego rywala.

Mieliśmy kilka dobrych chwil, ofensywnie graliśmy w porządku, ale mogliśmy to zrobić lepiej. Nie jestem usatysfakcjonowany. Było OK, ale tylko OK - dodaje trener.

Kiedy ufasz swoim indywidualnym umiejętnościom, możesz wygrać kilka meczów, ale my musimy zwrócić uwagę na grę zespołową. Widziałem nasze pragnienie, dążyliśmy do wygranej do ostatniej sekundy, ale przegraliśmy i nie powinniśmy tego ignorować. Oczywiście, wolę przegrać dziś, a nie w Premier League, ale dziś powinniśmy byli wygrać. Jesteśmy rozczarowani tym wynikiem.

Jednym z wydarzeń na boisku była czerwona kartka dla Fabregasa.

Cesc przyszedł do nas po meczu do szatni, powiedział, że spóźnił się ze swoim odbiorem piłki. Czasem tak jest - stracisz refleks i widzisz czerwona kartkę. Mam nadzieję, że nie taka jest jego mentalność.

Conte? Widziałem go podczas Euro, był bardzo emocjonalny, pomyślałem sobie wtedy: 'ja chyba wyglądam podobnie'. Myślę, że jestem chłodniejszy. Kiedyś spotkalismy się w Niemczech, ale nie rozmawialiśmy wiele z uwagi na brak znajomości języka. Po włosku umiem zamówić tylko niektóre dania, teraz nasz angielski jest lepszy więc na pewno porozmawiamy. To genialny menadżer a sezon będzie trudny dla nas obydwu.