aktualności
Bilić: To wielki mecz
Slaven Bilić nie ukrywa, że jutrzejsze spotkanie EFL Cup z Chelsea będzie dla jego zespołu ważnym starciem. Trener zapowiedział wystawienie maksymalnie silnego składu.
Wcześniej nie myślałem o tym meczu jak o czyms wyjątkowym, ale im bliżej niego tym bardziej widzę, jakie będzie miał znaczenie. To derby Londynu, mecz pucharowy, wielkie spotkanie, wielka okazja.
Kibice muszą nas mocno wesprzeć. Zawsze czujemy ich obecność, chcemy aby i tym razem byli naszym 12-stym zawodnikiem, jestem pewien że tak się stanie. Nowy stadion? Nie chcę wciąż odpowiadać na te pytania, mogę jedynie powtarzać, że chcemy wygrywać i pokazywać tu piękne mecze - mówi Slaven Bilić.
Nasze zaufanie powoli rośnie. Ostatnio sięgnęliśmy po siedem punktów w trzech meczach, sięgnęliśmy po kilka zwycięstw i czystych kont. Najważniejsze, abyśmy zachowali koncentrację tak, jakby to był nasz finał.
Chelsea? Po porażce z Arsenalem zmienili formację i mają trzy zwycięstwa, trzy dobre występy i trzy czyste konta. Graja dobry futbol. Pokazali świetny mecz przeciwko Manchesterowi United, sa jednym z kandydatów do korony. Ich skład jest wystarczająco dobry w każdej części boiska. Są w formie, wszystko im się układa.
Podczas spotkania z United sporo kontrowersji wzbudziło zachowanie Antonio Conte, którego po meczu strofował Jose Mourinho.
Jesteśmy różni - są trenerzy, którzy przez pełen mecz siedzą na swoim miejscu, inni za linia boczna zachowują się tak, jakby to oni strzelili gola. Musisz pozostać sobą. Nie widziałem, aby w meczu z Unitec Conte zrobił cos złego, to samo pokazywał w Juventusie. Jest agresywny w dobrym tego słowa znaczeniu.
Nasz skład? Graliśmy w sobotę maksymalnie mocnym składem, teraz zagramy w środę, później czeka nas mecz z Evertonem. Zobaczymy, jak regenerację zniosą piłkarze. Zamierzam wystawić tak silny zespół, jak to możliwe.
Dla nas to ważny puchar. Może kilka lat temu zespoły nie traktowały go poważnie, ale ostatnio widać, że to się zmieniło - większość dokonuje tylko dwóch - trzech zmian w jedenastce. W ubiegłym roku dobrze poradziliśmy sobie z Chelsea pokonując ich w domu i remisując na wyjeździe, spróbujemy to powtórzyć - opowiada Bilić.
Jeśli z tego miejsca awansujesz, jesteś już w ćwierćfinałach. Niektóre z wielkich klubów odpadną: Manchestery grają ze sobą, Tottenham mierzy się z Liverpoolem, więc awans może dać ci niezłe rozstawienie.
Na koniec trener WHU wypowiedział się o Michy Batshuayiu, którego próbował latem zwabić do swojego zespołu.
On był na liście życzeń wielu klubów z uwagi na swoją formę w Marsylii. Zdecydował się na Chelsea i to cała historia. Czy jestem tym zdenerwowany? Bardziej zapytajcie jego, czy frustruje się na ławce rezerwowych.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole317.11.2016 18:40
W końcu derby ;>
lysy8326.10.2016 18:39
No tak dla nich bo to co graja to bagno
Majlo10125.10.2016 23:13
Wydaje mi się ze Michy powinien dostawać więcej szans w premier League. Wejście na ostatnie 10-15 minut mecz to za mało żeby coś pokazać. Uważam, że powinien zagrać min 30 minut
MrKrzysiek9725.10.2016 18:25
Nie ma innej możliwości tylko zwycięstwo.
Cartageno25.10.2016 17:24
Jak zagramy tak jak z United to wygramy z nimi na luzie