aktualności
Pochettino: Zasłużylismy co najmniej na remis
Mauricio Pochettino miał trudne zadanie wybierając jedenastkę na mecz z Chelsea w kontekście przegranego meczu w środku tygodnia z Monaco. Sam szkoleniowiec nie uważa, aby przy selekcji popełnił błąd i podkreśla, że pod kątem statystyk jego zespół zaprezentował się lepiej niż ciesząca się zwycięstwem Chelsea.
Nie żałuję niczego w kwestii doboru wyjściowego składu, to media sa skoncentrowane na rozważaniach o rotacjach zespołu. Gdybyśmy sięgnęli po inny wynik w starciu z Monaco, nie sądzę, abyście o to pytali. Niczego nie żałuję.
Możemy być z siebie dumni - zagraliśmy dziś z Chelsea po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, a to zawsze trudna chwila. Odpowiedź moich zawodników była bardzo dobra, pokazali odpowiednią mentalność i wydajność, ostatecznie jednak przegraliśmy - mówi Pochettino.
Kiedy popatrzysz na wynik 2:1, musisz pogratulować Chelsea, ale kiedy przyjrzysz się statystykom pełnych 90 minut, zobaczysz że zagraliśmy dobrze. Mieliśmy świetne 44 minuty, ale Pedro zdobył świetna bramkę. Kiedy spojrzysz na cały mecz, stwierdzisz, że powinniśmy co najmniej zremisować.
Trudno to wyjaśnić, ale zabrakło nam takiej skuteczności pod bramką, jaką miała Chelsea. Mieliśmy więcej posiadania piłki i uderzaliśmy częściej na bramkę niż rywal. Wszystkie statystyki przemawiają na nasza korzyść, ale futbol to nie statystyka. Musisz być skuteczny i strzelać. To był konkurencyjny mecz.
Faktycznie - Tottenham miał 54 % posiadania piłki i strzelał na bramkę Chelsea 12 razy w porównaniu do 9 uderzeń Chelsea. Spurs mieli również więcej bo aż osiem przyznanych rzutów rożnych (Chelsea jedynie 3).
Reklama:
Oceń tego newsa:
arkos89chelsea27.11.2016 20:46
No chyba nie
koroniarz27.11.2016 12:27
Może i oddali więcej strzałów, ale większość z nich raczej była niecelna, w 1 połowie eriksen próbował z 2 czy 3 razy i oprócz bramki każde uderzenie lądowali wysoko na trybunach, to samo ze strzałami wayniamy, cfc raczej nie oddawala strzałów w z 30metrow tylko raczej z bliskich odległości
lysy8327.11.2016 11:48
Sracona bramka zrobila swoje
DudusLampard27.11.2016 10:02
Bez przesady Totki grały dobry football do 25 minuty potem my przejeliśmy dowodzenie.
MrKrzysiek9727.11.2016 09:56
Ważne że wygraliśmy.
kakuta4427.11.2016 00:07
Nikt nie lubi spurs ani troche ale fakt w 1 polowie zagrali niezle ale 2 sprawa to my tak slabo dalismy sie zdominowac glpie straty z polowy boiska nie moglimy wyjsc pressing zrobilswoje a do tego trzeba sie przyyczaic bo city stosuje jeszcze wiekszy pressing no ale to inna bajka dzis gra ie poderwała no ale wazne 3 pkt dobre kontry i nadal na czele ligi!
przemas233326.11.2016 22:26
Tak zasłużyli na remis ale tylko po pierwszej połowie.Drugą już my prowadziliśmy pod nasze dyktando do samego końca,więc 3 pkt.są nasze.
Cartageno26.11.2016 22:10
Zasłużyli na porażkę, a nie na remis
CFCF26.11.2016 21:50
Chyba na rosół z kury. Śmieszny klubik z trenerem oderwanym od rzeczywistości. Nie wiem jak można mówić o dumie, skoro perfidnie olali LM i ośmieszyli całą ligę, a wszystko po to, żeby w derbach wypaść lepiej. Mam nadzieję, że to zero punktów im bardzo dobrze dzisiaj smakuje. Ten mały klubik nie zasługuje na grę w LM i mam nadzieję, że tam nie wejdzie w tym sezonie.