aktualności
Ashley: Po wygraniu Ligi Mistrzów poszedłem spać
Były lewy obrońca Chelsea Ashley Cole wrócił wspomnieniami do finału Ligi Mistrzów w Monachium, w którym Chelsea pokonała Bayern.
Defensor przyznał, że emocje po wygraniu pucharu były tak duże, że fizycznie czuł się wyczerpany i zaraz po celebracji poszedł spać.
W takim zespole jak Chelsea zawsze grasz przeciwko wielkim klubom, ale ten dzień w Monachium na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Kiedy oglądam teraz powtórki, te rzuty karne, wciąż mam gęsią skórkę.
Kiedy po tym wszystkim dotarłem do autobusu zespołu, byłem już całkowicie rozbity. Kiedy wygrywasz coś takiego, nawet nie chce ci się pić, po prostu świętujesz ze swoimi kolegami, byłem jednak niezwykle zmęczony. Cała adrenalina, która trafiła do krwi podczas meczu, po ostatnim gwizdku po prostu się ulotniła, czułem ogromne znużenie - mówi Ashley Cole.
Mógłbym kłamać, że świętowałem do siódmej rano, ale faktycznie byłem jednym z pierwszych, którzy położyli się do łóżka. Psychicznie, fizycznie - po prostu czułem się wypompowany.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Chelsea0309.12.2016 00:04
arkos89chelsea08.12.2016 16:07
Dzięki za wszystko Ashley
lysy8308.12.2016 15:44
Szkoda ze tamta era minela
MrKrzysiek9708.12.2016 15:33
Dziękujemy za wszystko.
Cartageno08.12.2016 14:21
Przydałby się nam teraz . Jeden z najlepszych lewych obrońców jakich widziałem
szopen1991108.12.2016 11:36
Dirty Bertrand grał na lewej pomocy i mocno wspierał Asha w obronie
panasonic1408.12.2016 10:10
przydał by się nam ktoś taki jak Ashley Cole tylko problem jest taki że nie ma już drugiego takiego piłkarza ,nie widziałem nigdy lepszego lewego obrońcy niż Cole najwyższa półka.
Domino08.12.2016 08:17
Z takim Cole na lewym wahadle to Hazard miał by już totalny luz. Brakuje mi Ashleya i jego zadziorności
Sonic07.12.2016 23:22
Szalony
krzych145507.12.2016 22:34
dirty
bertrand owszem grał w ty meczu tylko, że na lewym skrzydle natomiast cole grał n swojej optymalnej pozycji lewego obrońcy