aktualności
Conte: O nowej formacji myślałem już wcześniej
Antonio Conte po raz kolejny pochwalił postawę swoich piłkarzy w wygranym 1:0 meczu z Crystal Palace.
Widzę silną mentalność w moich zawodnikach, zagranie tak fizycznej gry przeciwko Palace i pokazanie właściwego zachowania, zrozumienie sposobu jak wygrać taki mecz, walka wyglądająca tak jak Crystal - to nie jest poste.
Najlepszą rzeczą jaką możesz zobaczyć, to kiedy piłkarze z wielkim talentem ów talent przekładają na grę zespołu. I dla mnie i dla kibiców fantastyczny jest widok zawodników, walczących o każdą piłkę. Zachowaliśmy dziewiąte czyste konto w 11 meczach, a w takiej lidze to nie jest proste. Kiedy jest rzut wolny czy róg, zawsze możesz tu spodziewać się bramki - mówi Conte.
Myślę, że w sobotę mogliśmy strzelić więcej goli, ale zdobyliśmy tylko jeden, podobnie było w meczu z Sunderlandem. Możemy się poprawić, być bardziej zdecydowani pod bramką rywala, ponieważ to jest jedna z tych gier, w których wynik jest sprawą nieoczywistą do samego końca meczu.
W meczu z Sunderlandem widać było to ryzyko, kiedy w końcówce interwencja Courtois uratowała nam wygraną. Możemy poprawić ten aspekt - dodaje włoski trener.
Całość zwycięskiej drogi rozpoczęła się po porażkach z Arsenalem i Liverpoolem.
Po tych klęskach zmieniło się coś we mnie, zawodnikach i w klubie. Zrozumieliśmy drogę, jaką mamy przebyć i poczuliśmy chęć zmiany przebiegu sezonu zwłaszcza w porównaniu do poprzedniego roku. Znaleźliśmy odpowiednie rozwiązanie w nowej formacji, ale też poprawiliśmy jakość pracy w innych aspektach - taktycznym i fizycznym, co zmieniło naszą grę.
Ponieśliśmy dwie zasłużone porażki a ja chcę wygrywać i to mi się nie podoba. Starałem się znaleźć odpowiednie rozwiązanie na boisku i poza nim, chciałem aby piłkarze zobaczyli, że zasługują na coś lepszego niż to, co przyniósł im poprzedni sezon.
Sam system 3-4-3 miałem w głowie jeszcze przed meczem z Liverpoolem i już w drugiej połowie z Arsenalem przeszliśmy na trzech obrońców. Tak duża zmiana nie jest łatwa, musisz przez nią przejść powoli. Miałem chęć tej zmiany jeszcze przed meczem z Liverpoolem ale czekałem na odpowiedni moment.
Kolejnym starciem Chelsea będzie mecz w Boxing Day przeciwko Bournemouth.
To będą święta, ale nasze zgrupowanie będzie wyglądało tak samo jak przy poprzednich meczach. O 9 rano zjemy posiłek w hotelu, później pośpimy aby następnego dnia zagrać mecz z chęcią jego wygrania. Mamy 11 zwycięstw i dodatkową presję, aby utrzymać tę passę.
Już wkrótce otworzy się zimowe transferowe okno, czy możemy spodziewać się jakiś nowych twarzy?
Musimy być bardzo zadowoleni z tego, gdzie doszliśmy, ale to logiczne, że porozmawiam z klubem o znalezieniu rozwiązania, aby utrzymać ten stan rzeczy również w końcu sezonu. Nie wiem co wydarzy się w styczniu, ale na pewno porozmawiam z włodarzami o moich pomysłach.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9719.12.2016 15:28
Jak widać dobrze zrobił.
KamilCFC199419.12.2016 14:54
Wiedział kiedy i.jak reagować. Mega Trener !
Cartageno19.12.2016 12:21
To ustawienie Antonio ma już obcykane z Juve
lysy8319.12.2016 11:06
Wczesniej tak gral wiec sie nie dziwie