aktualności
Mane zdąży na Chelsea?
Niesamowita informacja doszła do nas prosto z Liverpoolu. Jurgen Klopp ponoć wysłał po swojego zawodnika prywatny odrzutowiec, aby ten mógł zdążyć wrócić na wtorkowy pojedynek z Chelsea.
Mane przebywał na Pucharze Narodów Afryki, gdzie razem z Senegalem odpadli w ćwierćfinale, po przestrzelonym rzucie karnym, własnie przez piłkarza Liverpoolu.
Klopp jest zdesperowany, aby jak najszybciej sprowadzić do Anglii Senegalczyka. Cóż mu się dziwić, na ostatnie 7 spotkań, 'The Reds' odnieśli tryumf tylko raz, licząc wszystkie rozgrywki.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard29.01.2017 18:55
Oby im nie pomógł
Cartageno29.01.2017 16:44
W pojedynkę meczu im nie wygra...
Since200429.01.2017 16:42
Śmiało niech wraca, to nie jest Ronaldo
whysoserious29.01.2017 16:12
mane niewiele im da.
lysy8329.01.2017 15:49
Z nim czy bez niego damy rade
MrKrzysiek9729.01.2017 15:48
Musimy wygrać ten mecz.
KamilCFC199429.01.2017 15:32
Niech wraca ;)
dann1109TB29.01.2017 14:28
Niech przyjeżdża, po takim meczu to dla nich raczej osłabienie będzie
kakuta4429.01.2017 14:20
Nawet jesli to by go zajechali rozegral wczoraj poznym wieczorem 120 minut dodatkowo nie strzelił karnego nawet jesliz agra to nie bedzie to samo tak mi sie wydaje podroz i tak dalej tak naprawde na regeneracje i przestawienie mialby poniedzialek a we wtorek mecz takze mane to nie jest tez jakis bog no bez 1 zawodnika tak by sie nie posypali