aktualności

De Bruyne: Wystarczą trzy mecze, aby dogonić Chelsea

dodał: admin 02.02.2017 15:46 źródło: dailystar

Kevin de Bruyne wciąż ma nadzieję, że Manchester City zdoła dogonić w tabeli Chelsea. Między obydwoma zespołami jest aktualnie 10 punktów różnicy.

Futbol potrafi być szalony. Tak, Chelsea jest daleko, ale jeśli przegra trzy spotkania a my wygramy te kolejki, będziemy tuż przy nich. Trzy mecze spośród 17 jakie trzeba rozegrać są niczym - mówi De Bruyne.

Musimy robić swoje i nie zwracać uwagi na poczynania Chelsea. Jeśli wygramy nasze spotkania, zajmiemy dobre miejsce, oby najlepsze w tabeli. Zamierzamy spróbować to zrobić, w Premier League musisz udowadniać swoją wartość w każdym tygodniu.

Najważniejsze aby mieć serię zwycięstw i tym samym wywrzeć presję na innych.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

4375 wyświetleń | 13 komentarzy | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

arkos89chelsea03.02.2017 17:04

Komentarze: 2801 Newsy: 0

3 mecze haha

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Cartageno03.02.2017 13:07

Komentarze: 2607 Newsy: 0

Nie mają szans

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

whysoserious03.02.2017 10:55

Komentarze: 1503 Newsy: 0

man city musiałby wygrać wszystkie mecze do końca sezonu żeby marzyć o mistrzostwie, nie wierzę w to że im się uda.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

CytrusekUNW03.02.2017 08:35

Komentarze: 628 Newsy: 0

Kevin nie zna ligi angielskiej ? jak juz ktos wystrzeli na 1 miejsce to ciezko dogonic

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

KamilCFC199403.02.2017 02:33

Komentarze: 1052 Newsy: 0

Takie łatwe a zarazem takie trudne do zrealizowania Kevin ;)

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

N0name02.02.2017 20:44

Komentarze: 17 Newsy: 0

Serio? Ograli West Ham i już idą na mistrza xD Prędzej wam się noga powinie z "cudnym" Pepem. Guardiola chyba w końcu dostrzegł różnicę miedzy ligą hiszpańską czy niemiecką a angielską. Prawda jest taka że wcześniej miał do rozegrania dosłownie kilka wymagających meczy, a w PL trzeba się bić o każdy punkt nawet z ostatnią drużyną w tabeli... Nie twierdzę że jest złym trenerem, bo jest naprawdę dobry, ale nareszcie upadł mit nieomylności Pepa. Będzie śmiesznie jak City nie załapie się do top 4.