aktualności
Dla kogo derby Londynu? Zapowiedź
Po ważnym ligowym starciu z Liverpoolem zakończonym remisem 1:1 Chelsea czeka kolejny poważny test - już w sobotę podejmie na własnym terenie w derby Londynu Arsenal.
Kanonierzy mają 9 punktów straty do swoich sąsiadów z Fulham Road i z pewnością będą chcieli zrehabilitować się za ostatnią niespodziewaną porażkę z Watford, z kolei gospodarze zamierzają odbić sobie bolesną porażkę z września (0:3).
Bilans dotychczasowych 188 pojedynków pomiędzy zespołami z Londynu przemawia za ekipą z The Emirates: Arsenal wygrał 73 spotkania, przy 54 remisach i 61 zwycięstwach The Blues.
Pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami w tym sezonie został rozegrany we wrześniu i zakończył się pewną wygraną Kanonierów - podopieczni trenera Wengera pokonali Chelsea 3:0 po golach Sancheza, Walcotta i Ozila.
Chelsea rozegrała w styczniu sześć spotkań i legitymuje się bilansem czterech zwycięstw, jednego remisu i jednej porażki. The Blues rozpoczęli rok od porażki z Tottenhamem (0:2), a później wygrali cztery kolejne mecze ? w Pucharze Anglii z Peterborough (4:1) i Brentford (4:0), a w lidze z Leicesterem (3:0) i Hull (2:0).
Przed kilkoma dniami piłkarze ze Stamford Bridge zremisowali na Anfield z Liverpoolem (1:1).
O jedno spotkanie więcej rozegrali w 2017 roku podopieczni Arsene?a Wengera. W pięciu ligowych meczach The Gunners uzbierali dziesięć punktów, na co złożyły się trzy zwycięstwa (2:0 z Crystal Palace, 4:0 ze Swansea, 2:1 z Burnley) i jeden remis (3:3 z Bournemouth).
W środku tygodnia Kanonierzy przegrali jednak niespodziewanie przed własną publicznośc z Watford (1:2). Londyńczycy podobnie jak Chelsea, przeszli także dwie rundy FA Cup (2:1 z Preston, 5:0 z Southampton).
W sobotę na Stamford Bridge czeka nas starcie pomiędzy najlepszą defensywą ligi i drugiej najlepszej ofensywy Premier League. The Blues stracili jak do tej pory tylko 16 goli, co do spółki z Tottenhamem jest najlepszym wynikiem w lidze. Kanonierzy zdobyli za to już 51 bramek ? o jedną mniej niż najskuteczniejsza drużyna (Liverpool), a o trzy więcej niż Chelsea.
Sobotnia konfrontacja na obiekcie Chelsea będzie pojedynkiem zespołów z największą liczbą zwycięstw w trwającej kampanii Premier League. Samodzielnym liderem ze zdecydowaną przewagą są oczywiście The Blues, którzy 18-krotnie sięgali po komplet punktów, natomiast licznik wygranych Arsenalu zatrzymał się na 14 (tyle samo co Manchester City).
Podopieczni Antonio Conte są także zespołem najlepiej spisującym się przed własną publicznością. The Blues w 11 meczach zgarnęli 30 punktów, o jeden więcej niż Tottenham. Aktualnie Chelsea kontynuuje serię dziesięciu kolejnych domowych zwycięstw, a licząc wszystkie rozgrywki, piłkarze ze Stamford Bridge wygrali 13 z 14 spotkań przed własną publicznością. The Blues jedyną porażkę ponieśli we wrześniu, przegrywając w lidze z Liverpoolem (1:2).
W ostatnich latach Stamford Bridge nie jest ulubionym miejscem podopiecznych Arsene?a Wengera ? spośród poprzednich 13 spotkań na obiekcie Chelsea, The Gunners wygrali tylko dwa, raz remisując i ponosząc aż dziewięć porażek. Najdotkliwsza była wizyta w marcu 2014 roku, kiedy to The Blues zdemolowali Arsenal aż 6:0.
Aktualnie w Premier League występuje pięć zespołów ze stolicy i Arsenal pozostaje jedynym z nich, który nie poniósł jeszcze porażki w derbach. The Gunners pokonali bowiem Chelsea (3:0), West Ham (5:1) i Crystal Palace (2:0), a także podzielili się punktami z Tottenhamem (1:1).
Na boisku dojdzie także do starcia dwóch najskuteczniejszych piłkarzy aktualnego sezonu angielskiej Barclays Premier League ? liderami klasyfikacji strzelców są bowiem Diego Costa i Alexis Sanchez. Zarówno Costa, jak i Sanchez, mają na swoim koncie po 15 bramek.
CHELSEA v ARSENAL
04.02.2017, godz. 13:30, Stamford Bridge w Londynie
Reklama:
Oceń tego newsa:
KamilCFC199404.02.2017 13:17
Jazda The Blues !!
Hexon0604.02.2017 11:33
Oby zagrał Pedro, bez Pedro z przodu gramy słabo, potrzeba więcej ruchu w ataku, a Pedro nam to daje. Dzięki temu Hazard i Costa mają również dużo więcej miejsca przez co więcej mamy sytuacji podbramkowych. Oprócz tego chciałbym zobaczyć Williana za Mosesa na wahadle, bo Moses ostatnio mocno obniżył loty i każda bramka strzelona nam jest z jego winy.
PS. wynik Chelsea 2:1 Arsenal.
whysoserious04.02.2017 09:51
2:0 dla nas po bramkach costy i pedro, wspomnicie moje słowa.
Mati11CFC03.02.2017 21:28
heeeeh
lampart403.02.2017 17:37
Analiza i składy przedmeczowe www.ligaangielska24.pl/analiza_meczu_chelsea_vs_arsenal-277/
arkos89chelsea03.02.2017 16:45
Oby 3 pkt u siebie lecz łatwo wiadomo nie będzie
CFCHeadhunter03.02.2017 13:54
Wierzę w naszych, że wygrają to w pięknym stylu.
Cartageno03.02.2017 13:22
Jak wygramy to już nikt nie powinien nas dogonić, chociaż stawiam remis 2:2
lysy8303.02.2017 12:43
Obstawiam 3-1
MrKrzysiek9703.02.2017 12:39
Musimy wygrać.