aktualności
Antonio: To typowa gierka Jose
Ostatnio Jose Mourinho zarzucił ekipie Antonio Conte defensywny styl gry zgadzając się jednak, że taka filozofia może dać Chelsea mistrzostwo kraju. Włoski szkoleniowiec odebrał to jako słynną umysłową gierkę swojego poprzednika.
Mourinho podkreślał, że nie spodziewa się poślizgu Chelsea w końcówce sezonu z uwagi na ich defensywny styl gry, który polega na wyczekiwaniu i wyjściu w odpowiednim momencie z kontrą. Jak odbiera to Antonio Conte?
Jose gra. Mam wystarczające doświadczenie, aby to zrozumieć ale nie lubię odpowiadać na słowa innych trenerów. Nie lubię takich żartów - powiedział włoski trener.
Reklama:
Oceń tego newsa:
whysoserious14.02.2017 16:11
trochę przesadził mou, za jego czasów to graliśmy defensywanie.
KamilCFC199414.02.2017 08:15
Jose lubi pogadac
Cartageno13.02.2017 21:18
Chelsea gra defensywnie... ja pie*dole xD Mourinho naprawdę gada totalne głupoty. Za jego kadencji graliśmy ultradefensywnie jak wygrywaliśmy 1:0, a za Conte gramy ofensywnie i staramy się dominować słabszych rywali. Szczególnie widać było tę naszą grę defensywną kiedy wygrywaliśmy z jego Manchesterem 4:0. Conte przynajmniej go wyjaśnił
MrKrzysiek9713.02.2017 18:33
Ma rację.
DudusLampard13.02.2017 18:21
Antonio nie w ciemię bity.
lysy8313.02.2017 18:10
Przereklamowany trener jak zawsze gada swoje teraz niszy muly wiec sie tlumaczy lepiej dla nas ze z nami nie zostal tak bysmy grali w championship dzieki bogu ze pajaca zwolnil romek
BlueDaay13.02.2017 16:39
To jest prawdziwy trener nie odpowiada na słowa jakiś pajaców, a Jose jest z tego znany
N0name13.02.2017 16:09
Mistrz stawiania autobusu wypowiedział się o defensywnej grze Chelsea, przypominam tylko że to za czasów Mou połowa ligi z nas lała że w każdym meczu murujemy d*pe. Żeby nie było lubię siwka, ale takie komentarze mógłby sobie darować bo bije hipokryzją po oczach.
chel13.02.2017 15:52
wyjaśnił go chociaż chelsea gra bardziej ofensywnie niz za czasów mou
CFCF13.02.2017 15:33
Gramy z kontry Nie no, żart roku. Wszystkich słabszych przeciwników staramy się dominować, nie stawiamy autobusu przy prowadzeniu 1:0, a na kontry jest czas z silniejszymi rywalami - a i nie tylko przez kontry z takimi gramy. Arsenal się o tym przekonał. Poza tym kontry są ciekawsze do oglądania, niż wymienianie 1000000 podań wszerz i do tyłu, tiki sraka to najnudniejsze co może być w futbolu.