Terry na urlopie, złodzieje w jego domu

Podczas kiedy John Terry wypoczywał na nartach wraz ze swoją żoną Toni, jego posiadłość padła łupem włamywaczy. Złodzieje mieli zrabować m.in. kosztowności.

Całość rozegrała się podczas ostatniego weekendu w Surrey gdzie mieszka kapitan Chelsea.

Włamanie jest przerażającym przeżyciem dla każdego, John i Toni również byli tym wstrząśnięci - miał powiedzieć przyjaciel piłkarza.

Możemy potwierdzić, że zdarzenie miało miejsce w nieruchomości Moles Hill w Oxshott w nocy z 25 na 26 lutego - stwierdził z kolei rzecznik policji.