aktualności
Ferreira: Wspieramy każdego wypożyczonego gracza
Po pełnej sukcesów grze w Chelsea w 2013 roku Paulo Ferreira zawiesił buty na kołku i pełnił rolę ambasadora londyńskiego klubu, jednak od jakiegoś czasu pełni funkcję asystenta wypożyczonych przez Chelsea młodych graczy.
Rolą Portugalczyka jest monitorowanie armii rozsianych po innych zespołach zawodników. Całością opiekuje się były asystent trenerów Chelsea, Eddie Newton.
Juą jako zawodnik często pomagałem młodym piłkarzom którzy trafiali na nasze treningi z Akademii. Wiem, jak trudno jest młodemu człowiekowi w takim wieku, niektórzy byli nieśmiali, bali się podczas ćwiczeń z seniorami odbierać im piłkę i mierzyć się w bezpośrednich pojedynkach.
Zawsze powtarzałem: nie bójcie się wyrazić siebie. Jeśli wykonujecie wślizg, nie cofajcie nogi. Nieważne, z kim walczysz, czy będę to ja, Terry czy Lampard. Jeśli kogoś przez przypadek kopnąłeś, przeproś, bo może być dla ciebie niemiły. Byłem więc swojego rodzaju mentorem, więc zaproszenie od Eddiego Newtona była dla mnie przyjemnością - relacjonuje Paulo Ferreira.
Wypożyczonymi piłkarzami opiekują się Newton, Joe Edwards i ja. Dzielimy się całą grupą między sobą w zależności od tego, w jakich krajach grają oraz na jakiej pozycji.
Chelsea jest krytykowana za system wypożyczeń, ale niezależnie od tego czy mamy wypożyczonych 30, 40,50 czy 60 graczy, dołożymy wszelkich starań, aby ich wspierać. Wiemy, że nie wszyscy z nich trafią do pierwszego zespołu, ale jest kilku takich, którzy otrzymają taką szansę. Niektórzy z dotychczasowych zawodników trafili już do profesjonalnych klubów i tam budują swoje kariery - ciągnie Portugalczyk.
Moje relacje z Antonio Conte? Widzimy się często, ale rozumiem, że to pierwszy zespół jest dla niego najważniejszy, zwłaszcza na obecnym etapie sezonu. On zna wszystkich wypożyczonych zawodników i widać, że jest w stanie dać im szansę na grę. Weźmy Chalobaha - w poprzednim sezonie grał na wypożyczeniach, teraz stanowi skład pierwszego zespołu.
To jest to, na czym nam zależy - aby piłkarze dobrze grali w zastępczych klubach i w przyszłości wrócili do Chelsea. To co robi Antonio w tym sezonie jest fantastyczne, upewniamy się, że wiedzą o tym również wypożyczeni piłkarze. Decyzja, czy wrócą oni do klubu nie należy do nas, ale pomagamy im w tym, aby byli gotowi na chwilę, kiedy trener zdecyduje się na nich postawić - kończy Ferreira.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8313.04.2017 16:03
Wiekszosc z nich u nas kariery nie zrobi
MrKrzysiek9713.04.2017 12:42
Szkoda że niektórzy się marnują.
Cartageno13.04.2017 11:11
Szkoda, że tak dużo z nich się marnuje :/