aktualności
Ogłoszenie pierwszego transferu opóźnione przez nowe stroje?
Chelsea FC nie ukrywa, że dokonała już pierwszego letniego transferu, jednak nazwisko nowo pozyskanego zawodnika utrzymuje w tajemnicy. Ma ono zostać ujawnione dopiero 1 lipca - czy powodem jest zmiana producenta odzieży klubu?
Od 1 lipca nowym dostawcą trykotów CFC będzie Nike, które po wielu latach zastępuje Adidasa. Według części komentatorów to właśnie ten fakt powoduje opóźnienie w ujawnieniu nowego transferu klubu.
Decydują o tym względy marketingowe - wszak najnowszy nabytek prezentuje się zazwyczaj w otrzymanej koszulce z własnym nazwiskiem.
Kim będzie ów zawodnik? Stawia się przeważnie na byłego już bramkarza Manchesteru City, Willy'ego Caballero, który ma w drodze wolnego transferu zastąpić Asmira Begovica. Innymi nazwiskami o jakie stara się Chelsea są Romelu Lukaku i Tiemoue Bakayoko.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8318.06.2017 10:23
Zobaczymy koga sciagna
dirty17.06.2017 20:35
Będzie Caballero który zagra ze 2-3 mecze pucharowe, ale Emenalo będzie puszył się z dumy...
MathewKlurins17.06.2017 17:49
Coś czuje że to będzie jednak Lukaku Caballero może też do pokazania strojów bramkarskich
minek102917.06.2017 15:43
Pewnie chodzi o Ronaldo z Realu
Macieix150717.06.2017 13:32
pewnie Lukaku
Koks17.06.2017 13:19
Ciekawe o kogo chodzi. Chyba o Lukaku, bo dawno się o jego transferze nic nie mówiło co może oznaczać, że transfer jest dopięty na ostatni guzik i nie chcą go zdradzać.
DudusLampard17.06.2017 12:44
Ja myślę,że może chodzić o Lukaku
MrKrzysiek9717.06.2017 12:08
Musimy kogoś kupić.
S61317.06.2017 11:14
Mam nadziej, że nie prześpimy okienka transferowego, bo wzmocnienia są koniecznością , świeża krew głodna zwycięstw i pucharów potrzebna. Żeby nie było takiej kichy jak 2 sezony temu, gdzie po sezonie mistrzowskim brak praktycznie transferów i później klapa
lololo17.06.2017 10:45
Ciekawe zjawisko z tymi koszulkami
Ależ był by szok gdyby 1 lipca ukazano nowe stroje Nike a tam na stronie głównej Callabero , Sandro , Bakayoko , Lukaku i może ktoś jeszcze