aktualności
Chelsea pokonana przez Inter
Inter Mediolan pokonał Chelsea FC w ramach International Champions Cup. Wygraną mediolańskiej ekipie zapewniły trafienia Stevana Joveticia i Ivana Perisicia. The Blues nie zaliczyli żadnego trafienia, bowiem honorowy gol był dziełem samobója Kondogbii.
Dla londyńczyków to druga porażka w przedsezonowym okresie.
Mediolańczycy już w drugiej minucie mogli objąć prowadzenie, gdy szansę na strzelenie gola miał Antonio Candreva, ale na przeszkodzie Włocha stanął golkiper The Blues w osobie Thibauta Courtoisa.
Odpowiedź londyńczyków miała miejsce w 29. minucie, gdy bramkę usiłować zdobyć Willian, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.
Tymczasem bardzo emocjonujące były ostatnie fragmenty pierwszej połowy. Najpierw rzutu karnego nie wykorzystał Czarnogórzec Jovetić, ale chwilę później zawodnik się zrehabilitował i na przerwę Inter schodził z jednobramkową zaliczką.
Podopieczni Luciano Spallettiego na jednym golu nie chcieli poprzestać i po wyjściu na drugą połowę szukali kolejnych trafień. Sztuka ta udała im się w 53. minucie. Kolejny raz w jednej z głównych ról wystąpił Jovetić, popisując się dokładnym podaniem do Chorwata Perisicia, a ten bez kłopotu umieścił futbolówkę w bramce rywali.
Kwadrans przed końcem trafieniem samobójczym wyróżnił się z kolei Geoffrey Kondogbia, który pokonał swojego bramkarza po zagraniu z blisko połowy boiska.
Chelsea FC - Inter Mediolan 1:2 (0:1)
0:1 Jovetić 44'
0:2 Perisić 52'
1:2 Kondogbia (sam.) 74'
Chelsea: Courtois - Azpilicueta (88' Pasalic), David Luiz, Cahill (88' Remy), Moses (88' Clarke-Salter), Kante (88' Scott), Fabregas, Alonso (54' Rüdiger), Willian (65' Musonda), Batshuayi (88' Tomori), Morata (65' Boga)
Inter: Padelli - D'Ambrosio (90' Ranocchia), Skriniar, Miranda (71' Murillo), Nagatomo (71' Ansaldi), Borja Valero (78' Valietti), Gagliardini - Candreva (58' Kondogbia), Brozovic (71' Eder), Perisic (71' Gabriel Barbosa), Jovetic (58' Joao Mario).
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard31.07.2017 21:50
Ale słaby i oszukany mecz,Ale ten gol Kondogbi haha
MathewKlurins30.07.2017 13:11
Nie oglądałem meczu więc cieżko mi sie na jego temat wypowiadać.Jovetić przypomniał od razu jak nam strzelał gole sa czasów City.Za tydzien gramy z Arsenalem, więc dobrze było by wrócić na zwycięską ścieżke
MrKrzysiek9730.07.2017 12:31
Szkoda że przegraliśmy.
lysy8330.07.2017 08:15
Pocineli nas jak kurczaki zeby nie bambo to by do zera bylo
Metiu2130.07.2017 01:00
patrzę na ten skład i nadal mi czegoś brakuje, a mianowicie kogoś na lewe wahadełko i typowego środkowego pomocnika ofensywnego, który nie płakałby jakby się go ustawiło też na typowo środkową pomoc w defensywie i ofensywie.