Dyche: Pokazaliśmy swoją mentalność

Sean Dyche z radością powitał świetny start do nowego sezonu, jakim okazało się niespodziewane zwycięstwo nad Chelsea. Ostatnio prasa donosiła o kłótniach w szatni tego zespołu, jak widać nie pogorszyło to morale tego zespołu.

Spokojnie przyjmowałem kilka z historii jakie podawała prasa - pierwsze zwycięstwo jest bardzo ważne, zwłaszcza że jak co roku, dziennikarze nas przekreślali.

Mam nadzieję, że dzięki temu meczowi sporo się nauczymy, wzmocnimy nasza mentalność i zapewnimy dobry byt w Premier League. W ciągu ostatnich tygodni wiele się zdarzyło, ale nasza mentalność pozostaje silna - powiedział po meczu Sean Dyche.

W spotkaniu zobaczyliśmy sporo kontrowersyjnych decyzji arbitra, Craiga Pawsona, który wyrzucił dóch graczy Chelsea z boiska.

Myślę, że dziś sędzia wykonał fantastyczną pracę, uniósł ten ciężar i atmosferę stadionu. Mój sztab szkoleniowy powiedział mi, że jego decyzje były prawidłowe. Dziś dla mnie i kibiców Burnley jest dobry dzień.

Zagraliśmy dobrą pierwszą połowę, choć Chelsea grała w osłabieniu, nie była to łatwa połówka. Lapiej trzymaliśmy piłkę, strzeliliśmy trzy gole. W drugiej połowie staraliśmy się to powtórzyć, ale Chelsea to dobry zespół, rzucili się do ataków, porzucili ostrożność, bo nie mieli już nic do stracenia.