Sarki: Mikel był traktowany przez Conte gorzej niż Costa

Sytuacja Diego Costy i niesnaski między klubem a piłkarzem kradną sporo miejsca w sportowych mediach, tymczasem były pomocnik Chelsea Emmanuel Sarki podkreśla, że dużo gorzej przez londyński klub potraktowany został Jophn Obi Mikel.

Według niego rozstanie Nigeryjczyka z klubem ze Stamford Bridge to pokłosie udziału pomocnika w Igrzyskach Olimpijskich. Mikel w styczniu przeniósł się do chińskiego Tianjin Teda nie rozegrawszy pod ręką Antonio Conte ani jednego meczu.

Opowiadano mi jak Conte potraktował Mikela po tym, jak John zadecydował o swoim udziale na Olimpiadzie. Otrzymał na to zgodę z przesłaniem 'nie możemy doczekać się twojego powrotu'. Ten sam człowiek, który udzielił mu tej zgody po powrocie stwierdził, że usługi Mikela już nie są mu potrzebne.

Szkoleniowiec reprezentacji Nigerii prosił, aby Mikel mógł grać choćby w zespole U-23 aby utrzymać kondycję, ale Conte pozostał niewzruszony. Dla samego Mikela bardzo bolesne było to, że nie mógł pożegnać się z kibicami dla których grał przez 10 i pół sezonu.

Prawdę mówiąc na tym tle sytuacja Costy nie jest najgorsza. To Mikel przeszedł piekło, jednak nigdy się nie skarżył - to nie jest osoba, która dużo o sobie rozpowiada i negatywnie reaguje na to, co się zdarza - powiedział Emmanuel Sarki.