aktualności
Bakayoko: Musiałem poszukać swojego rytmu
Mecz z Tottenhamem był dla Tiemoué Bakayoko okazją do rozegrania debiutanckiego spotkania i w Premier League i w Chelsea. Francuz cieszył się przede wszystkim ze zdobycia pierwszych w tym sezonie trzech punktów.
To było coś wyjątkowego - mój pierwszy mecz od czasu powrotu na boisko po operacji kolana. Od chwili transferu nie mogłem doczekać się tej chwili. Teraz się udało a ja mogę być szczęśliwy że wygraliśmy.
To był bardzo dobry dzień, cieszę się także z uwagi na zespół, to nasze pierwsze trzy punkty w Premier League, więc przyszłość wygląda świetnie - mówi pomocnik.
Oczywiście, niełatwo było mi rozegrać pełne 90 minut, musiałem wejść w swój rytm. Premier League bardzo różni się od League 1 - poczułem to od pierwszych minut i musiałem być na to gotowy. Miałem w tym meczu i dobre i gorsze momenty, jak mówię musi minąć trochę czasu abym poczuł odpowiedni rytm. To był mój pierwszy mecz od chwili kontuzji, ogólnie rzecz biorąc jestem szczęśliwy.
Współpraca z Konte była dobra, graliśmy w trójkę w środku pola z Luizem, a to różni się od tego, jak grałem w Monaco gdzie zwykle było tylko dwóch pomocników w środku pola. Dla mnie takie ustawienie jest czymś nowym. Niezależnie od wszystkiego jestem szczęśliwy tym, że dane było mi zadebiutować - dodał Bakayoko.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MathewKlurins22.08.2017 14:03
Bakayoko moim zdaniem jeden ze słabszych u nas ale przecież 1 mecz po kontuzji i w nowym klubie, od razu z vice-mistrzem.Będzie tylko lepiej
MrKrzysiek9722.08.2017 11:53
Zobaczymy jak będzie dalej grał.
lysy8322.08.2017 08:49
Morata to swietny zakup zobaczymy jak on sie wkompnuje u nas