Morata: Idealny dzień

Trzeci mecz, druga bramka. Zwycięstwo nad Evertonem i strzelony gol wprawiły Alvaro Moratę w doskonały nastrój.

Jestem zadowolony, ponieważ zdobyłem bramkę, asystowałem przy kolejnej a nasz zespół wygrał. To ważne zwycięstwo. Na Stamford Bridge musimy wygrywać wszystkie mecze i chwytać po trzy punkty.

Zagraliśmy dobry mecz. Trudno gra się przeciwko Evertonowi, ale zespół wykonał świetną pracę. Nie daliśmy szans rywalowi. To był świetny dzień, teraz rozjeżdżamy się do naszych reprezentacji, a potem wracamy na treningi aby przygotować się do kolejnego spotkania - mówi Alvaro Morata.

Nasz napastnik zapisał się właśnie w historii Premier League jako pierwszy zawodnik, który strzelił dwie bramki i asystował przy dwóch innych w dwóch pierwszych ligowych spotkaniach na własnym boisku.

Statystyki nie mają dla mnie znaczenia, wolę coś wygrać. Zawsze uważałem, że piłka to sport zespołowy. Gdybym myślał ile muszę zdobyć goli to powinienem zabrać się za grę w tenisa.

Dla mnie ważna jest gra i adaptacja do zespołu. Nie mam łatwej sytuacji - nowy kraj, nowy język, inny styl futbolu. Potrzebuje czasu aby się z tym oswoić, ale czuję się dobrze, koledzy z zespołu podają mi rękę aby ułatwić mi tu życie, cieszę się że tu jestem.