aktualności
Moses: Nie boję się rywalizacji z Zappacostą
Chelsea przez całe transferowe okno próbowała kupić nowego zawodnika na prawe wahadło - udało się w ostatnim dniu zakupowego okna. Zespół wzbogacił się o Davide Zappacostę za 23 mln funtów, mimo to Victor Moses nie zamierza martwić się większą konkurencją.
Jestem gotowy na rywalizację. Jeśli mam być szczery, to zespół potrzebował większej ilości piłkarzy, w tym sezonie rozegramy mnóstwo spotkań. Nie możesz oczekiwać, że zagrasz 60 meczów, jestem w stanie zaakceptować każdego, kto nas zasili. Interesuje mnie tylko piłka - mówi Nigeryjczyk.
Wszystko w rękach trenera. To Antonio Conte dał mi zaufanie, dzięki niemu gram na tej a nie innej pozycji. Ciesze się z mojej gry i jedyne co mogę powiedzieć trenerowi, to dziękuję. Naprawdę. Dla piłkarza ważne jest to, aby trener w niego wierzył, dzięki temu chce wyjść na boisko i spróbować się odpłacić dobrą grą.
O ile poprzedni sezon był w wykonaniu Mosesa bardzo dobry, to w samej końcówce zepsuł to odczucie otrzymując czerwoną kartkę w przegranym finale FA Cup z Arsenalem.
Taki jest futbol, wygraliśmy ligę, później mieliśmy powalczyć o puchar FA Cup. Czerwona kartka? Takie rzeczy się zdarzają. Nie myślę już o tym, skupiam się na nowym sezonie. To co było w poprzednim to historia.
Oczywiście, tamto zdarzenie dużo mnie nauczyło. Każdy popełnia błędy, nie tylko ja.
W obecnym sezonie Chelsea wraca do Ligi Mistrzów a pierwszy mecz tego turnieju czeka nas już w przyszłym tygodniu.
To będzie inny sprawdzian, ale nie mogliśmy się go już doczekać. W ostatnim sezonie nie mogliśmy grać w Champions League, ale teraz znów w niej jesteśmy. mamy silny zespół, będziemy robić wszystko, aby sięgnąć po trofeum w każdym turnieju.
Możemy być zadowoleni z początku sezonu, zwłaszcza co zdarzyło się po tym, kiedy w pierwszym meczu nasi dwaj piłkarze zostali wyrzuceni z boiska. Cieszymy się z naszej piłki, pokonaliśmy Tottenham i Everton i to była dla nas wielka sprawa - dodaje na koniec Moses.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MathewKlurins09.09.2017 13:07
Faktycznie zmiennik dla Mosesa był konieczny i całe szczeście że jest.Ja osobiście uważam Mosesa za najsłabszego piłkarza naszej 11 w tamtym sezonie, ale tak naprawde zrobił na tyle ogromny progres że cały czas jestem pod wrażeniem jak się ewoluował piłkarsko.Co do reszty wywiadu to fajnie że jest nastawienie na zwyciestwa wszystkich rozgrywek
MrKrzysiek9709.09.2017 10:02
Zobaczymy jak będą grali lepszy będzie w wyjściowym składzie.
lysy8308.09.2017 21:16
Bambo wskoczy na lawke tylko Zapacotta wkomponuje sie w nasza taktyke asfalto ma miejsce na dole