aktualności
Azpilicueta: Nie bój się marzyć
Chelsea wchodzi w ciężki okres który będzie najeżony meczami. To cena powrotu do Ligi Mistrzów. Cesar Azpilicueta pozwolił sobie porozważać co musi zrobić Chelsea, aby sprostać wyzwaniom na różnych frontach.
Naszym największym wyzwaniem będzie oczywiście obrona tytułu Premier League. W ubiegłym sezonie udało nam się osiągnąć wysoki poziom, ale wiemy, jaka jest rywalizacja w naszej lidze. Rok po zdobyciu mistrzostwa jest zawsze bardzo trudny.
Ciężko pracujemy każdego dnia, aby podołać temu wyzwaniu. W ubiegłym sezonie zaskoczyliśmy wielu ludzi. Nie byliśmy faworytem, ale pokazaliśmy co potrafimy zrobic sięgając po mistrzowską koronę i grając w finale FA Cup - mówi Azpilicueta.
Formacja 3-4-3 oznaczała dla Hiszpana zmianę miejsca - z lewej strony defensywy na prawą w systemie trzech obrońców.
Dla mnie była to nowa pozycja i nowe wyzwanie. Kiedy trener powiedział mi, że chce abym tam zagrał, nie miałem żadnych wątpliwości. Wiedziałem, że jestem w stanie to zrobić, zawsze staram się poprawiać i wciąż rozwijać.
To ważne, aby mieć w sobie elastyczność i być przygotowanym na taki krok, ponieważ trener zawsze może grać innym systemem w zależności od rywala. Kiedy grasz jako jeden z trzech obrońców, masz więcej styczności z piłką, możesz ją częściej rozdzielać. Atakujesz również w inny sposób, ponieważ robisz to w szerszym kontekście. Możesz podać piłkę bliżej pola bramkowego - opowiada obrońca.
Teraz wracamy do Ligi Mistrzów, to najbardziej prestiżowy turniej w Europie, każdy piłkarz chce być jego częścią. Uwielbiam grać w tych spotkaniach. Po roku nieobecności ważne było, aby powrócić na tę arenę, teraz możemy cieszyć się z tego wyzwania.
podejdziemy do każdego meczu krok po kroku. Naszym pierwszym celem powinno być wygranie grupy. Jeśli spojrzysz na zespoły, z którymi będziemy grali, każdy z nich jest w stanie utrudnić ci życie, ale to powinno nas zachęcić do tego, abyśmy dali z siebie wszystko. Zwycięstwo Ligi Mistrzów byłoby czymś absolutnym. Zawsze marzysz, aby grać w tym turnieju, a kiedy już tam jesteś, marzysz o triumfie - kończy Azpilicueta.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mizaon09.09.2017 14:12
Dla mnie On jest kapitanem do spółki z Luizem, obaj są elastyczni, pewni z tyłu i nie popełniają tak głupich błędów jak Cahill. Cahill był dobry kiedy grał w parze z tyłu z Terrym. teraz jego poziom, wyraźnie spadł i odstaje od wcześniej wspomnianej dwójki.
MathewKlurins09.09.2017 13:26
Azpilicueta jest tak elastyczny że nadawał by sie do Fantastycznej Czówrki.Pamiętam że bodajże z Atletico w połfinale Ligi Mistrzów grał jako skrzydłowy, w starym systemie Mourinho 4-2-3-1
MrKrzysiek9709.09.2017 10:11
Musimy być skoncentrowani i wygrać ile się da.
lysy8308.09.2017 21:38
Jas sie nie skpimy na BPL to nie ugramy nic na LM jestesmy za slabii nie z tym skladem
Mati11CFC08.09.2017 18:27
nie boje sie !