aktualności
Courtois: Wolałbym coś wpuścić i wygrać
Wczorajszy bezbramkowy remis z Arsenalem był pierwszym takim wynikiem od lutego 2016 roku. Choć Thibaut Courtois zachował kolejne czyste konto, to siłą rzeczy jeden punkt nie stanowi dla niego powodu do dużego zadowolenia.
Zero z tyłu jest zawsze fajne, ale nie przy wyniku 0:0. Wolałbym wpuścić bramkę i wygrać 2:1. To był zamknięty mecz, w ostatnich miesiącach obydwie drużyny bardzo dobrze się poznały. Rywal położył na nas presję a nam było trudno znaleźć wolne miejsce między ich szeregami.
Próbowałem kilka razy rozpocząć akcję od bramki, ponieważ w tym przypadku długie piłki się nie sprawdzały. Nie powiedziałbym, że zagraliśmy zły mecz - Arsenal zagrał mądrze taktycznie, naciskał na nas. Mieliśmy kilka szans w tym największą Pedro, ale Petr Cech dobrze sobie poradził - mówi bramkarz Chelsea.
Zdobycie bramki na pewno zmieniłoby obraz meczu, ponieważ Arsenal musiałby się bardziej otworzyć a my mielibyśmy dzięki temu więcej miejsca.
Czerwona kartka Luiza? W środku tygodnia gramy z Forest, przypuszczam, że trener i tak zachowałby tam rotację. Chodzi więc o dwa ligowe spotkania i to faktycznie jest duży cios, ponieważ od kiedy David do nas wrócił grał świetnie. To wspaniały piłkarz i lider, ale mamy zaufanie także do innych zawodników. Tak, nie będziemy mogli na niego liczyć, ale są zmiennicy - opowiada Courtois.
To co nas cieszy to powrót Hazarda, on wciąż pracuje nad swoją formą, ale już podczas tego meczu z Arsenalem widzieliśmy jego klasę - prawie zdobył bramkę. Mamy nadzieję, że teraz otrzyma więcej minut na boisku.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9719.09.2017 19:07
Szkoda że nie wygraliśmy ale lepszy remis niż porażka.
MathewKlurins19.09.2017 09:57
Zagralismy źle ponieważ pozwolilismy Arsenalowi uwierzyć że mogą tego meczu nie przegrać
CFCF18.09.2017 22:27
I to jest prawidłowe podejście. Tymczasem Conte wpuszcza obrońcę za napastnika na ostatnie minuty meczu...
lysy8318.09.2017 21:43
Wszyscy topowi klepia arsenal tylko nie my