aktualności
Musonda w styczniu wyjedzie na wypożyczenie?
Według ostatnich doniesień Chelsea planuje w styczniu wysłać Charly'ego Musondę na kolejne wypożyczenie. Wcześniej piłkarz miałby podpisać z klubem nową umowę.
Choć powszechnie uważa się Belga za wielki talent, to równocześnie potrzebne jest jego oszlifowanie, albowiem na chwilę obecną nie ma on szans konkurować o miejsce w pierwszym składzie zespołu Antonio Conte.
Chelsea zamierzała wypożyczyć pomocnika już latem, jednak sprzeciwił się temu sam Musonda, który chciał powalczyć o swoje miejsce w składzie The Blues. 20-latek rozegrał w tym sezonie tylko jedno pucharowe spotkanie i chyba sam zauważył, że scenariusz pożyczki na tym etapie kariery byłby jednak lepszy.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard13.10.2017 21:01
Patrząc,że kontuzjowani są Morata,Kante,Drinkwater to może jutro znaleźć się jutro na ławce a nawet dostać swój czas na boisku.
lysy8313.10.2017 07:08
I tak nie pogra wiec lepiej jak odejdzie jak chce grac
Mati11CFC13.10.2017 03:46
w sumie po tym poscie na twitterze wcale sie im ie dziwie
MathewKlurins12.10.2017 23:20
Liczę że dostanie trochę szans nawet w lidze. Np z takim Palace co gramy za 2 dni przy uznajmy 2-0 mógłby spokojnie wejść na 15 minut
CFCF12.10.2017 22:48
@FairPlay - sęk w tym, że nie będzie wchodził, dla Conte nie liczy się ktoś bez nazwiska - i za Pedro wejdzie sobie Willian, a za Williana wejdzie sobie Pedro, bo tak...
Bo i dlaczego grają non stop Pedro i Willian jak nie przez nazwiska? Formy nie mają wcale, nie robią absolutnie nic pozytywnego w tym sezonie, ale i tak grają kosztem Musondy. Patologia i to konkretna.
MrKrzysiek9712.10.2017 16:53
Lepiej dać mu szanse i niech gra jako zmiennik.
Mati12.10.2017 14:47
Jak go wypożyczą to już po chłopaku.
FairPlay12.10.2017 14:40
jaka pożyczka... gdy Barca miała taki diament jak Messi to nie myśleli o wypożyczaniu tylko grał jako 17 latek już xd
niech Musonda wchodzi z ławki w takich meczach gdzie wygrywamy 3:0 i więcej oraz w pucharach ze słabszymi rywalami
takie trio jak Hazard - Morata - Musonda to byłoby coś