aktualności
Cahill: Czujemy rozczarowanie
Choć brak sięgnięcia po pełnię puli punktowej w meczu z Liverpoolem rozczarował Gary'ego Cahilla, to jednak uznał, że jeden punkt jest dobrą zdobyczą.
Nie możemy czuć się w pełni usatysfakcjonowani, ponieważ pojechaliśmy do Anfield po zwycięstwo, ale szanujemy fakt, że zagraliśmy przeciwko dobremu zespołowi.
Nasz wyrównujący gol był ważny, czuję że na niego zasłużyliśmy biorąc pod uwagę presję, jaką nałożyliśmy na rywala zwłaszcza w drugiej połowie meczu. Zagraliśmy dobrze, stworzyliśmy swoje sytuacje, chyba mieliśmy więcej posiadania piłki w pierwszej połowie meczu a także lepsze sytuacje podbramkowe - wymienia Gary Cahill.
W ostatnich miesiącach sięgaliśmy po dobre rezultaty, ale trzeba czuć szacunek dla Liverpoolu, to bardzo dobry zespół - mimo wszystko możemy być rozczarowani, że nie udało nam się wygrać. Zagraliśmy dobry mecz a w końcówce przyparliśmy ich do muru.
Bramka The Reds była trochę pechową sprawą - piłka wpadła w pole karne, trafiła w naszego zawodnika, odbiła się i spadła pod nogi Salaha. W takiej dyspozycji w jakiej się znajduje musiał to wykorzystać. Z naszego punktu widzenia było to rozczarowanie, ponieważ solidnie się broniliśmy. Co do szczęścia można mówić, że i my mieliśmy go trochę przy bramce Williana - nie wiem czy było to dośrodkowanie czy strzał, Willian zapewne powie że strzał.
Trzeba powiedzieć, że pokazujemy odpowiednie cechy, takie jakie pokazywaliśmy w ubiegłym sezonie. Ani przez chwilę nie byliśmy w tym meczu poza grą, a w ostatnich miesiącach mieliśmy dobre rezultaty. Przed nami wiele meczów, Anfield to trudne miejsce do gry, więc przyjmujemy ten punkt i będziemy na tym bazować na następne mecze.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lukaszex27.11.2017 12:16
powinno być "czujemy rozczarowanie grając taką taktyką"...
Mati11CFC27.11.2017 11:27
xdxd
MrKrzysiek9727.11.2017 09:24
Trzeba grać dalej remis to jest problem ale nie aż taki jak ta opaska.
lysy8326.11.2017 21:34
Sprawiedliwy remis gorzej wypadl sam ze swoja opaska