Conte: To duże osiągnięcie

Awans do półfinału Carabao Cup zespołu, który zasilony został młodymi piłkarzami to źródło szczególnej satysfakcji Antonio Conte. O wygranej z Bournemouth przesądziła bramka w doliczonym czasie gry strzelona przez Alvaro Moratę.

Najważniejsze, że znaleźliśmy się w półfinałach. W ubiegłym sezonie zostaliśmy wyeliminowani na podobnym etapie przez West Ham, więc teraz musimy być zadowoleni z awansu do jednego z dwóch angielskich turniejów. To świetne, zwłaszcza że dotarliśmy do tego miejsca mimo dużych rotacji w zespole.

Od pierwszego meczu z Nottingham Forest sięgałem po wiele zmian kadrowych, jestem więc zadowolony. Otrzymałem dobrą odpowiedź od piłkarzy, pokazali, jak są profesjonalni. Mam nadzieję, że ten mecz poprawi ich kondycję fizyczną, zwłaszcza tych graczy, którzy mieli niedawno kontuzje i tych, którzy nie grają regularnie - mówił na konferencji prasowej Antonio Conte.

Awans do półfinału to wielkie osiągnięcie, chcemy dotrzeć na Wembley i zagrać w finale, ale wiemy, że każdy zespół dąży do tego samego.

Bramka Moraty uchroniła zespół od konieczności gry przez kolejne 30 minut dogrywki. Niestety żółta kartka jaką otrzymał Hiszpan eliminuje go z gry z Evertonem.

Rozegranie dodatkowych 30 minut byłoby dla nas niebezpieczne, ale pokazaliśmy świetną reakcję. Niełatwo jest zdobyć gola w ostatniej minucie gry. Kiedy pokazujesz taką reakcję oznacza to, że zagrałeś z wielkim sercem i charakterem. Żółta kartka? - nie widziałem tego momentu, szkoda, ale musimy to zaakceptować.

Na samym początku spotkania żółty kartonik otrzymał też Ethan Ampadu, który później pokazał solidny występ.

Już po 40 sekundach sędzia ukarał zawodnika który ma 17 lat. Ampadu musiał grać z tym obciążeniem a to nie jest łatwe. Przez 93 minuty grał z niebezpieczeństwem, ale pokazał dojrzałość i osobowość.

Już wcześniej entuzjastycznie się o nim wypowiadałem, mimo wieku wykazuje dużą dojrzałość. Nie lubię robić prezentów, zagrasz w moim zespole tylko wówczas, kiedy na to zasłużysz a on zasłużył na ten mecz i na rozegranie spotkania z Evertonem tak jak zasłużył na swój debiut w spotkaniu z Huddersfield. Teraz musi zachować spokój. Może jego kolejnym meczem będzie spotkanie młodzieżówki, nie wiem. On jest bardzo skromny, ale ma przed sobą dużą przyszłość.

Pierwszą bramkę w meczu strzelił Willian. 

On zagrał naprawdę dobry mecz, podobnie jak Pedro. To był ich trzeci wspólny mecz, zwykle właśnie po trzecim meczu płacisz za to fizycznie. Przez 60-65 minut dali nam dużo jakości, jestem z nich zadowolony.

W równoległym spotkaniu Bristol City niespodziewanie pokonało Manchester United.

Niełatwo gra się w Anglii, nie tylko w lidze, ale i w pucharach. Musisz być skoncentrowany na każdym meczu a puchary są pełne niespodzianek. Ten wynik to niespodzianka, ale tu trudno stawia się czoła każdej drużynie.