aktualności

Conte: Dziś mocno cierpieliśmy

dodał: admin 13.01.2018 19:22 źródło: chelseafc.com

Również i Antonio Conte kolejne bezbramkowe spotkanie widzi jako wynik ciężkich ostatnich tygodni swojego zespołu, mającego bardzo zajęty harmonogram. Włoch widzi jednak rezultat 0:0 za sprawiedliwy.

Nie wiem, czy to wymówka czy alibi, ale myślę, że dziś zapłaciliśmy za wysiłek, jaki włożyliśmy w mecz z Arsenalem. Gra w środę, a kilka dni później kolejny mecz przeciwko dobrze zorganizowanemu zespołowi jakim jest Leicester jest trudne.

Dziś zagraliśmy prawie tym samym składem co z Arsenalem. Mój plan zakładał grę jednym zespołem z Norwich a następnie innym zespołem dwóch kolejnych meczów z Arsenalem i Leicester. W tym spotkaniu widziałem kilku zmęczonych piłkarzy - mówił Antonio Conte.

W pierwszej połowie i części drugiej bardzo cierpieliśmy. Kiedy zdecydowałem się na świeżą energię w postaci Pedro i Williana gra się zmieniła. Staraliśmy się tworzyć szanse na zdobycie bramki aby wygrać, ale remis jest sprawiedliwy.

To już trzecie spotkanie bez zdobytego gola.

Myślę, że problem dotyczy całego zespołu, nie tylko Moraty. W porównaniu do poprzedniego sezonu jesteśmy solidniejsi w obronie, nie tracimy tylu bramek, ale brakuje nam jakości wykończenia akcji. Wielu obrońców ma okazje na gola, ale i oni mają kłopot z wbiciem piłki do siatki rywala.

Musimy poprawić ten aspekt. To nie tylko kwestia napastników, ale całego zespołu. To nie jest kwestia zmiany systemu. Sytuacja jest jasna - jeśli chcemy wygrywać, musimy zacząć strzelać bramki.

W pierwszej połowie opuścić boisko musiał Gary Cahill.

To problem z mięśniami, ale to nic poważnego. Nie wiem, ile czasu zajmie mu to, aby do nas wrócić, ale medycy powiedzieli mi, że to nic wielkiego.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

2243 wyświetlenia | 7 komentarzy | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

DudusLampard15.01.2018 15:44

Komentarze: 6897 Newsy: 0

Brakuje nam kogoś na zmianę za Moratę,za środek Pola i godnego zastępcy Hazarda.Tego nam na ławce brakuje.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

MrKrzysiek9714.01.2018 12:16

Komentarze: 11160 Newsy: 0

Był to słaby mecz w naszym wykonaniu.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Cinu1114.01.2018 10:22

Komentarze: 45 Newsy: 0

Do najtwoczers1905 czy jak Ci tam. Enrique? Nie. Pewnie taki sam cwaniak jak jego kumpel Guardiola. Carlo? Wypalony. Już miał swój czas na SB. Tuchela morda mi się nie podoba. Antonio Conte? Idealny dla Chelsea! Dobry trener i taktyk. Wie jak trafić do ludzi. Ma poprostu wąski skład. Trzeba coś w tym okienku zrobić bo będzie kiszka. Baka i Alvaro tacy młodzi i perspektywiczny a grają jakby chlali przez 3 dni i na kacu przez tydzień chodzili! Strasznie się ich ogląda. Ross wróci do gry i może coś się zmieni z przodu. Ale napewno nie z baka. Z fabsem bądź drinkiem. Tak jak powiedziałem wykorzystać to okno i będzie git. Kogoś na skrzydełko i napad. Także wywalić możeszesz sobie śmieci z domu co najwyżej. Pozdro

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

lysy8314.01.2018 01:03

Komentarze: 12462 Newsy: 0

Zobaczymy ile Romek bedzie mial cierpliwosci pora zmienic formacje i graczy a nie wiecznie drewnami grac

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

kakuta4413.01.2018 21:49

Komentarze: 16279 Newsy: 0

Można mówić o zmęczeniu ale nie widziałem tego wysiłku z Arsenalem grali na stojąco może coś w drugiej połowie ruszyło ale to tylko fragment dziś leicester nas zjadalo pressingiem jak zobaczyłem skład przed meczem i znowu 3-5-2 To wiedziałem że będzie ciężko tym bardziej bez wiliana który ostatnio jest w niezłej formie i ten christiansen na ławce a w tej chwili to nasz najlepszy obrońca no i kolejny niestety fatalny mecz bakayoko i Moraty który tylko raz szarpnął

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

NightInvaders190513.01.2018 21:49

Komentarze: 65 Newsy: 0

wywalić tego włoskiego pajaca i ściagnąć Enrique,Ancellottego lub Tuchela..kur..jego mać

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

CFCF13.01.2018 19:47

Komentarze: 2726 Newsy: 0

"zapłaciliśmy za wysiłek, jaki włożyliśmy w mecz z Arsenalem"

Za CO? Wysiłek? Ok, w meczu ligowym z Arsenalem faktycznie był wysiłek - ale w meczu pucharowym? No chyba sobie żartujesz panie Conte. Mecz pucharowy z Arsenalem był grany na stojąco, nie wiem gdzie tam był ten "wysiłek"...