aktualności
Cahill: To ja poprosiłem trenera o wolne
Gary Cahill przypisał sobie zasługę dwóch dodatkowych dni wolnego, jakie zespół otrzymał po dwóch porażkach z rzędu. Odświeżona Chelsea wróciła na boisko i wygrała z West Brom 3:0.
Wyszedłem do trenera z pomysłem kilku dni wolnego. Po prostu czułem, że w szatni jest zbyt wiele złych uczuć więc dla wszystkich było ważne to, aby psychicznie od tego uciec.
Czasem przebywanie w jednym środowisku jest niezdrowe, zwłaszcza kiedy z jakiegoś powodu czuć w nim negatywne emocje. To był pierwszy raz w tym sezonie, kiedy mieliśmy aż tydzień do kolejnego meczu - mówi Cahill.
Pomyślałem, że kilka dni wolnego będzie świetną okazją na to, aby odświeżyć ciało i uwolnić myśli - dodał kapitan zespołu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8315.02.2018 06:36
Najlepszym pomyslem bedzie jak usiadziesz na lawce
CFCF15.02.2018 00:22
Bezczelny cham. Przepraszam bardzo, ale nie mogę tego inaczej ująć. Wielki "kapitan" KONIECZNIE musiał się POCHWALIĆ jako to on jest "dobry" i przypisać sobie wszelkie zasługi, ale o swojej żenującej formie to już nie raczy wspomnieć ani słowa. To on w dużej mierze odpowiada za fatalne wyniki od początku stycznia, więc nie powinien nawet takich durnych wywiadów udzielać.
MrKrzysiek9714.02.2018 22:38
Dobrze zrobił.
Bluethebestone14.02.2018 22:30
to z niego taki kapitan? zamiast w najtrudniejszych momentach wspierać drużynę to bierze wolne? no sorry ale wyszło na to że my kapitana po prostu nie mamy i to też może być jeden z problemów Chelsea, nie wyobrażam sobie by tak postąpił chociażby Terry, już abstrahując od formy Cahilla....
8FCChelsea14.02.2018 21:44
To był jednak dobry pomysł Cahilla
Matii197814.02.2018 19:22
Ty juz Gary na stale sobie wez wolne