aktualności
Ramires o swoim golu w meczu z Barceloną
Myśląc o meczu z Barceloną trudno odgonić się od wspomnień w rywalizacji Chelsea z Katalończykami w Lidze Mistrzów. Jednym z najpamiętniejszych chwil jest na pewno bramka Ramiresa w 2012 roku, która zatopiła Barcelonę dając Chelsea awans do finału tej imprezy.
Otrzymałem piłke i podałem ja Lampardowi zaczynając biec pod bramkę rywala. Obrona Barcelony w tamtej chwili nie była specjalnie zwarta, więc przebiegłem przez jej środek. Frank zobaczył mój ruch, ograł Mascherano i podał mi piłkę.
Opanowałem ja i biegłem dalej. Zobaczyłem wychodzącego Valdesa i wiedziałem że jedynym sposobem na strzelenie mu gola będzie przerzucenie piłki nad nim. Udało się - byłem bardzo zadowolony z tego wykończenia, to była niesamowita bramka - wspomina po latach Ramires.
Pobiegłem celebrować gola, ale pamiętam, że obejrzałem się raz jeszcze aby się upewnić, czy na pewno piłka wpadła do siatki. Kiedy zobaczyłem że tak się stało, słyszałem tylko naszych kibiców. Cały stadion zamilkł, słyszałem tylko fanów Chelsea. To było świetne uczucie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard19.02.2018 19:52
Oby Kante powtórzył tego gola bo po bakayoko się tego nie spodziewam
lysy8319.02.2018 09:32
Bramka Fernando tez niczego sobie wtedy bylo juz po wszystkim
MathewKlurins19.02.2018 08:13
#Onematchwonder
S61318.02.2018 20:41
Orgazm Newila przy bramce Fernadno to truskawka na torcie w tamtym dwumeczu
ketrabkliw18.02.2018 19:11
Najlepszy moment tego meczu to 50 metrowy bieg Torresa i Gary Neville. Bramka Ramiresa piękna
panasonic1418.02.2018 18:59
to co teraz Kante to samo powtórka
Mati11CFC18.02.2018 15:33
xdxdxd
MrKrzysiek9718.02.2018 14:22
Ładną bramkę strzelił.
8FCChelsea18.02.2018 10:31
Piękna bramka, dawała nadzieję na przetrwanie drugiej połowy, ale bramka Torresa to najlepszy moment