aktualności
Giroud: Nie chciałem odejść do Dortmundu
Olivier Giroud wywiadzie ujawnił swoje kulisy przejścia do Chelsea. Francuz grał na Emirates przez 5,5 roku i zdobył 105 bramek w 253 występach.
Poszedłem do Arsene'a, aby zapytać go jak wygląda sytuacja z Aubameyangiem. Cały czas poddawałem go presji, podobnie jak mój agent, z którym rozmawiałem kilka razy dziennie. To normalna kolej rzeczy. Nie chciałem być pozbawiony możliwości przeniesienia się do Chelsea, ponieważ była to dla mnie najlepsza opcja spośród wszystkich.
Arsene od razu odrzekł mi, że zrobi wszystko co w jego mocy, abym był szczęśliwy. Nigdy nie prosiłem go odejście z Arsenalu. Wiedziałem też, że trener nie sprawi mi kłopotów, ponieważ przez całą współpracę mieliśmy ze sobą dobre relacje. Wspomniał także o tym, iż będzie mu przykro, jeśli nie pojadę na mundial w Rosji - mówi Giroud.
Oczywiście, bycie graczem rezerwowym w Arsenalu jest frustrujące, a ja sam nie mogłem pozwolić na to, żeby moja kariera dalej tak wyglądała. Nie potrafiłem zmusić się do tego, aby pozostać na Emirates przez kolejny sezon. Miałem świadomość tego, że do klubu dołączy Aubameyang, a ja wtedy poszedłbym całkowicie w odstawkę. Chciałem być szczęśliwszy, więc odszedłem.
Najprostszym rozwiązaniem było udanie się do Dortmundu. Arsene był szczęśliwy z tej opcji, a BVB naprawdę chciało mnie pozyskać. Włodarze tego klubu wykazali się najlepszą ofertą finansową spośród wszystkich zainteresowanych.
Nie chciałem jednak zmieniać miejsca zamieszkania, ponieważ urodziło mi się trzecie dziecko. Wytrzymanie ponad czterech miesięcy bez moich dzieci nie wydawało się najlepszą opcją. Właśnie dlatego nie zostałem graczem Borussii - kończy Olivier.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8320.02.2018 20:25
Lepiej dla nas i dla niego
MrKrzysiek9720.02.2018 15:26
Wybrał lepszy klub.