aktualności
Giroud: To nie kryzys
Mimo dominacji Manchesteru City w dzisiejszym starciu z Chelsea Olivier Giroud twierdzi, że wszyscy zawodnicy The Blues twardo obstają przy Antonio Conte.
Włoski szkoleniowiec ponownie na dzisiejszy mecz ponownie nie zdecydował się sięgnąć po napastnika w swojej jedenastce a Chelsea ostatecznie przegrała 0:1 i coraz bardziej oddala się od czołowej czwórki Premier League.
Wszyscy stoimy twardo za Conte, nie ma pytań o nasze wzajemne stosunki. To żaden kryzys. Zagraliśmy na wyjeździe z United i City, może mogliśmy zrobić więcej, ale to nie były małe mecze. Nie jesteśmy zadowoleni z wyników, ale to nie jest czas na to, aby dywagować, czy popieramy trenera, oczywiście że jesteśmy razem z nim.
To nie jest dla nas dobry weekend, ponieważ nasi rywale wygrali, ale do końca sezonu wciąż pozostaje dziewięć spotkań. Wierzymy w siebie, a przecież zespoły z topu też będą grały jeszcze przeciwko sobie - mówi Giroud.
Nigdy nie wiesz, jakie padną wyniki, my musimy skupić się na sobie i wygrywać nasze kolejne spotkania. Potrzebujemy dobrego okresu, aby znów wskoczyć do czwórki. Wiedzieliśmy, w jakiej formie znajduje się City, zagrali z duża pewnością siebie, a przecież mają jedną z najlepszych drużyn w Europie.
Powinniśmy utrzymać większa koncentrację wracając z przerwy na boisko. Do końca staraliśmy się o gola, ale się nie udało. 0:1 to nie 0:5, ale i tak jesteśmy rozczarowani. Teraz musimy odpocząć - wrócimy silniejsi i spróbujemy jak najszybciej odbić się w meczu z Crystal.
Napastnik został oczywiście pytany o skład jedenastki Conte na ten mecz:
To pytania dla trenera. On ma swoją taktykę a my musimy to uszanować. Do przerwy ta taktyka się sprawdzała, było 0:0 a City nie miało wiele okazji na gola, może ze dwie, trzy.
Mogliśmy zostać solidni do końca i pokusić się o bramkę w końcówce meczu, ale kiedy tracisz gola po przerwie, jest to jak kopniak w kostkę. Wierzyliśmy że uda nam się wrócić, ale ostatecznie City zasłużyło na zwycięstwo.
Po meczu łatwo jest dywagować, ale gdyby Eden zdobył bramkę, wszyscy twierdziliby, że to był znakomity wybór trenera. Cóż, to on układa zespół a my musimy to szanować i dawać z siebie wszystko. Mamy w składzie kilku znakomitych zawodników, ale City zasłużyło na wygraną.
Reklama:
Oceń tego newsa:
FrankZappa06.03.2018 15:07
Szkoda meczu z United, to powinny być łatwe 3 punkty. W kilka tygodni z top 3 spadliśmy na 5 miejsce i teraz musimy liczyć na to, że przeciwnicy stracą punkty.
lysy8305.03.2018 16:04
Szkoda ze gramy bez napastnika wina tylko i wylacznie makarona
MrKrzysiek9705.03.2018 07:42
Szkoda gadać na temat tego meczu.
Cfctswkrk05.03.2018 01:47
Szczerze to jakiego polska obchodzi jakiś średni klub w skali światowej i to jeszcze znajdujący się w Anglii gdzie na dodatek żaden Polak nie grał.
przemas233304.03.2018 22:48
Czy Conte już zaczyna zarażać swoich piłkarzy swoją chorobą psychiczną,czy może im daje do próbowania własne dragi ???
MathewKlurins04.03.2018 22:25
Racja to nie kryzys.Po prostu jesyesmy zbyc slabi na rywalizacje z City czy Utd.Na Camp Nou niech wyjdzie 2 skład bo i tak nic wielkiego nie ugramy w LM
CFCF04.03.2018 22:25
Chłop ma pecha. Uciekł z jednego tonącego okrętu na drugi, zamiast na koniec kariery zdobyć jakieś trofeum stacza się teraz wraz z drugim klubem.
sajmon9304.03.2018 21:43
0:1 to nie 0:5. Fajne są ambicje tego trenera i tych zawodników. Podziwiam, już jestem w stanie zrozumieć porażki z Watford i Bournemouth. No ale lepsze 0:3 niż 0:6...