aktualności
Mourinho broni Chelsea: To śmieszne, że muszę to robić
Całkiem nieoczekiwanie w ostatniej nagonce mediów na formę Chelsea po stronie Antonio Conte opowiedział się Jose Mourinho. Portugalczyk uważa, że pomyje wylewane na The Blues po ostatnim meczu z Manchesterem City są niesprawiedliwe.
Obrona Conte przez Mourinho jest tym ciekawsza, że jeszcze niedawno obydwaj trenerzy weszli w ostry osobisty spór, zakończony dopiero wzajemnym pojedynkiem na Old Trafford.
Szczerze mówiąc wiem, co zostało napisane o Chelsea w kontekście ich wyniku z City, ale to fantastyczny zespół. Wiem, że to co mówię brzmi dziwnie, mieliśmy przecież trochę nieporozumień w przeszłości i dość śmieszne jest to, że muszę mówić ludziom o tym, jak niesprawiedliwie traktują mistrza Anglii.
Oni nadal są mistrzami. W meczu z nami pokazali swoją siłę, zaczęli bardzo mocno i sprawili trochę kłopotów w początkowej fazie spotkania - powiedział Jose Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
CFCF07.03.2018 14:53
@FrankZappa - ależ ja nie mam pretensji o grę z pierwszej połowy i próbę gry z kontry przy 0:0. To miało sens i wcale aż tak wielu szans w pierwszej połowie nie pozwoliliśmy im stworzyć. Mam pretensje o to, że nasz styl pozostał dokładnie taki sam przy stanie 0:1, kiedy bronić nie było czego - a mimo to się broniliśmy. Co to niby za różnica jak wysoko byśmy przegrali? Przy 0:1 TRZEBA walczyć, a nie chować się w swoim polu karnym i cieszyć się z takiego wyniku. Takiego braku ambicji jak Conte i cała drużyna nie prezentuje dosłownie nikt w naszej lidze. Nawet zakichany West Brom by próbował zmienić stan rzeczy, ale oczywiście nie my. Jaka by się niby mogła nam stać większa krzywda? Wyższa porażka? No i co z tego? Zero punktów to zero punktów. Hazard to NIE jest środkowy napastnik i wystawianie go tam szkodzi drużynie - a Conte i tak to robi, bo przecież musi grać jego ukochany pupilek Pedro. Zresztą wszystko o ułomności Conte mówią jego - znowu - tragiczne zmiany. Napastnicy na końcówkę meczu, obrońca (!) za Pedro - co to miało niby być? Napastnik powinien był wejść już w 50., najpóźniej w 60. minucie - ale nie, Conte wie lepiej i stawia autobus jak przegrywa 0:1. Z Barceloną wypadł JEDYNY mecz, w którym ta poroniona taktyka Conte jakoś działała - poza tym nie działała NIGDY. Przez cały zakichany styczeń nie zagraliśmy ANI JEDNEGO naprawdę dobrego meczu, z głównie graliśmy z Hazardem na szpicy właśnie. A jak wróci Bakayoko to będzie jeszcze gorzej, bo z 3-4-3 z Hazardem na szpicy przejdziemy w totalnie beznadziejne 3-5-2 z Hazardem na szpicy.
FrankZappa07.03.2018 10:34
@CFCF
1. Kante wypadł ze składu chwilę przed meczem.
2. Drinkwater Fabs to nie jest dobra pomoc, stąd nic nie mogliśmy ugrać. To nie wina tego, że Eden grał jako fałszywa 9, bo po prostu linia Drink Fabs jest o kilka poziomów słabsza niż de Bruyne Gundogan Silva.
3. W 3-4-3 większość ataków przeprowadzasz skrzydłami, z prawej strony mamy Mosesa - zagrał 1 dobry mecz z Barceloną, ale wciąż jest Mosesem. Z lewej jest Alonso, on też nie zagrał dobrego meczu, ale da się to wytłumaczyć tym, że dowiedział się o śmierci Astoriego chwilę przed meczem i nie był w 100% skoncentrowany.
4. Fabs co chwilę tracił posiadanie po tym jak przejmowaliśmy piłkę, zagrał najgorszy mecz w sezonie. Potem miał kilka dobrych podań, ale w 1 połowie był tragiczny.
5. Christensen jest ostatnio niepewny w obronie i popełnia błędy, na ławce mamy tylko Cahilla. Nie mów, że Ampadu jest w stanie zagrać lepszy mecz niż Christensen vs City/Barca.
6. W tym momencie mamy DWÓCH zdrowych pomocników, Fabsa i Drinka, i żaden z nich nie powinien być naszym 1 wyborem. Fabs powinien grać tylko w formacji z 3 pomocnikami, a Drink nie powinien w ogóle u nas grać.
7. Willian zagrał średni mecz. Pedro zagrał jak zwykle, niewidoczny kompletnie.
8. Eden nie jest Messim. Barcelona może nic nie grać cały mecz, Messi dostanie 1 piłkę i stworzy coś z niczego. Eden potrzebuje drużyny, żeby strzelać bramki.
9. Conte na 100% grałby Edenem na skrzydle jakby strzelał w tym sezonie tyle co Salah czy Sane. Oni pokazują dużo więcej niż Eden w tym sezonie i nie jest to wina taktyki.
10. Jeśli Eden własnie strzelałby tyle goli to na pewno grałby Giroud, żeby grać na niego długie piłki i grać pod Edena.
11. Nie wiemy jak ten mecz by wyglądał gdyby City nie strzeliło na początku 2 połowy. Zobacz jak City gra z kontrataku. Gdybyśmy ich atakowali skończyłoby się to gorzej niż z United. Z Utd pokazaliśmy jak słabi jesteśmy w tym sezonie w obronie. Chodzi mi o ilość popełnianych błędów, wiem, że na papierze mamy jedną z najlepszych obron w lidze.
12. Sytuacja, w której piłkarze narzekają na taktykę jest niedopuszczalna, i tak, jak lubię Edena to nie powinien on narzekać na to, że Conte ustawia go na 9. Giroud po transferze mało gra, ale nie narzeka i jak wchodzi na boisko to daje z siebie 100%. Pamiętasz jak Azpi grał na lewej obronie? Czy mówił coś o tym, że chce grać na innej pozycji? Piłkarze są od tego, żeby grać jak najlepiej potrafią. Na treningu mogą sobie pogadać z trenerem gdzie chcą grać, ale na meczu muszą dawać z siebie 100% i wierzyć w taktykę, jaką ustali trener. Jak widać z Barceloną udało się zagrać dobry mecz w identycznej formacji. Tylko tam dobrze graliśmy z kontry, z City traciliśmy piłkę co chwilę. Nie wierzę, że Conte powiedział piłkarzom, żeby każdą piłkę wybijali pod nogi piłkarzy City.
13. Jeśi mam się do czegoś przyczepić to do przygotowania fizycznego - nikomu nie chciało się biegać. Nie wiem czy to wina treningów, ale tak nie może być. Więc może Conte powinien nauczyć się jak utrzymać sprawność piłkarzy grając 2 mecze w tygodniu, może jest to spowodowane wąskim składem, a może jedno i drugie?
14. Meczami, jakie rozliczą Conte w tym sezonie jest rewanż z Barceloną i mecz z Palace. Najważniejszy jest powrót do top4, ale jeśli chcemy, żeby piłkarze u nas zostali to musimy dojść chociaż do ćwierćfinału.
Heh, niezła litania wyszła...
kakuta4406.03.2018 18:40
Nie wierzę w to co czytam po prostu nie wierzę on czy a wie że Conte raczej w przyszłym sezonie nie będzie trenerem Chelsea więc próbuje się pojednać myślę że tylk O awans z Barceloną top4 i wygrana w pucharze Anglii może uratować posadę Włocha choć o tak w to nie wierzę byle się nie ośmieszyć na Camp Nou tak jak na Etihad a będzie dobrze potrzeba charakteru zespołu teraz to muszą pokazać
lysy8306.03.2018 16:29
Wina jest tylko i wylacznie trenera wiec nie ma sensu go bronic
CFCF06.03.2018 16:15
@FrankZappa - owszem, jest sens. Obrona PORAŻKI 0:1 jest obrzydliwa i kompletnie bezsensowna. Zamiast walczyć o choćby punkt woleliśmy zadowolić się jednobramkową PORAŻKĄ. Takiego totalnego braku ambicji nie prezentują nawet spadkowicze z naszej ligi. Rozumiem jeszcze w określonych sytuacjach obronę remisu, ale stawianie autobusu w momencie gdy się przegrywa jest haniebne.
MrKrzysiek9706.03.2018 14:59
Teraz trzeba grać o miejsce w pierwszej czwórce.
FrankZappa06.03.2018 14:54
Nie ma sensu obwiniać Conte za ten mecz. Za wszystkie poprzednie tak, ale nie za ten. Poczekajmy na rewanż z Barceloną i mecz z Palace. Najważniejsze, żeby on chciał wygrać a piłkarze uwierzyli w jego taktykę.
Tajpan06.03.2018 13:06
Poli kup sobie słownik.
Po drugie: kto to jest bronek??
Poli06.03.2018 11:59
On jeszcze wruci do chelsi podlize dupe abramowiczowi i go przyjmie
przemas233306.03.2018 08:39
Nie wiem dlaczego ale Mou zawsze będzie dla mnie trenerem nr.1 !!!