aktualności
Batshuayi znów bohaterem Borussii
Choć mecz z Eintrachtem Michy Batshuayi rozpoczynał z ławki, nie przeszkodziło mu to w zdobyciu dwóch goli w barwach Borussii i przechyleniu szali zwycięstwa na stronę swojego zespołu.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2 a Batshuayi przesądził o wygranej w... 94 minucie spotkania.
Byłem zmęczony rozegraniem kilku ostatnich meczów, więc fakt że znalazłem się na ławce pozwolił mi pokazać swoją świeżość. Zdobycie tych bramek bardzo mi ulżyło, ponieważ nie zdobyłem gola w kilku ostatnich meczach a teraz pomogłem drużynie w wyścigu o Ligę Mistrzów.
To ważne zwycięstwo z drużyną, która miała tyle samo punktów co my. Przy zdobyciu ostatniego gola myślałem, że jestem na spalonym, byłem tym nieco zdenerwowany, ale mimo to uderzyłem na wprost a piłka weszła do siatki - powiedział po meczu Michy Batshuayi.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Matii197812.03.2018 22:50
Szwaby niech placa kase za niego tylko zeby go nie sprzedali za poldarmo,tu lepiej niech nie wraca i tak u Antka bedzie grzal lawke albo banany prostowal wiec niech siedzi tam sobie.
MrKrzysiek9712.03.2018 08:35
Zobaczymy jak to będzie na razie niech tam gra.
czerwona12.03.2018 08:04
Sprzedać go ,strzela mnóstwo goli i staje się klasowym zawodnikiem , jakiś gigant go kupuje ,a tam gra pierwsze skrzypce ... Taka historia jest nam znana . Niech lepiej wróci po sezonie .
lysy8312.03.2018 06:58
Odpowiednia liga dla niego sprzedac go latem i bedzie spokoj na PL jest za slaby