aktualności
Giroud: Muszę poprawić statystyki
Olivier Giroud przyznaje, że cieszy się życie w Chelsea, przeszkadza mu tylko jedno - brak strzelonych przez siebie goli. Od chwili swojego transferu Francuz ma na koncie tylko jedna bramkę.
Giroud zasilił skład Chelsea w końcówce stycznia i od tamtej pory rozegrał osiem spotkań.
Cieszę się z tego, jak zaadaptowałem się w tym zespole, z powitania jakie otrzymałem i relacji z nowymi kolegami. Powinienem mieć na koncie więcej strzelonych bramek. Przywiązuję dużą wagę do statystyk a w tym kontekście utknąłem w miejscu.
Mam jednego zdobytego gola i trzy asysty w meczach Premier League - wiem, że to zbyt mało. Mimo wszystko zmiana zespołu jest dla mnie zachęcająca, mam nadzieję, że z czasem poprawię statystyki - powiedział Olivier.
Musisz być wymagający w stosunku do samego siebie: przeniosłem się do Chelsea aby podjąć nowe wyzwanie. Wskoczenie do nowego zespołu w styczniu nigdy nie jest łatwe, ponieważ masz mało czasu na aklimatyzację. Choć wracałem z sześciotygodniowej kontuzji, chciałem być gotowy od razu.
Już w drugim spotkaniu trener Antonio Conte wystawił mnie w wyjściowym składzie co sprawiło, że poczułem się komfortowo. Oczywiście, mogłem w niektórych z tych meczów zagrać lepiej, ale powtórzę, że mimo to wszystko wygląda zachęcająco.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8327.03.2018 13:53
On jest dobry jako zmiennik
MrKrzysiek9723.03.2018 12:10
To zmiennik o średnich umiejętnościach.
przemas233323.03.2018 11:37
Działaj Żirek,Morata się w końcu przełamał i strzelił ładną bramulkę