aktualności
Loftus-Cheek: Wciąż marzę o mundialu
Wypożyczony do Crystal Ruben Loftus-Cheek nie ukrywa swojego apetytu na wyjazd na Mistrzostwa Świata. Nie będzie to łatwe, a sam piłkarz przyznaje, że ma jedynie 7 meczów na to, aby przekonać do siebie selekcjonera Anglii.
Pomocnik Chelsea przez trzy ostatnie miesiące musiał pauzować z uwagi na kontuzję kostki, na boisko wrócił dopiero ostatnio. Piłkarz ma za sobą debiut w reprezentacji w listopadzie ubiegłego roku ale boi się, że kontuzja zrujnuje jego marzenia gry na mundialu.
Mistrzostwa Świata wciąż są w mojej głowie. Kiedy po kontuzji zaczęto wspominać o operacji, pomyślałem, że to bardzo źle. Nie wiedzieliśmy, ile czasu zajęłaby rehabilitacja i jaka jest najlepsza droga. Wróciłem do Chelsea na leczenie, ostatecznie podjęto decyzję o tym, aby pozwolić się kostce samej zagoić.
Wiedziałem, że jeśli wrócę przed końcem sezonu do gry, będę miał nadzieję na grę w mundialu. Po kilku tygodniach stan zdrowia zaczął się poprawiać. Teraz koncentruję się na Palace. Mam siedem meczów na to, aby sięgnąć po jak największą ilość gry - powiedział Loftus-Cheek.
Zawsze byłem pewny swoich umiejętności, a najważniejsze stało się wykorzystywanie otrzymanych okazji. Dopóki dostaję swoją szansę, z moją jakością mogę pokazać, na co mnie stać. Debiut w reprezentacji był na to okazją, byłem zadowolony z tego, co w nim zrobiłem.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9729.03.2018 09:56
Zobaczymy czy pojedzie na Mundial.
lysy8328.03.2018 23:23
Wypozyczenie akurat do orlow bylo bledem ale z drugiej strony za Conte nie gral by jak reszta mlodych