Courtois: FA Cup ma dużo prestiżu

Thibaut Courtois ma nadzieję, że w sobotę z resztą zespołu będzie cieszył się z podniesienia w górę Pucharu Anglii. Bramkarz podsumował także zakończony już ligowy sezon.

Wygrałem już z Chelsea Puchar Ligi, to miłe trofeum, ale FA Cup ma więcej prestiżu. Kiedy jesteś zawodnikiem zawsze chcesz wygrywać.

Myślę, że zagrałem dobry sezon, czasem były złe momenty, ale ogólnie rzecz biorąc zaliczyłem dobre mecze. Czuję się dobrze i myślę, że dobrze radziłem sobie w ostatnich spotkaniach - twierdzi Courtois mimo, że w ostatnim starciu z Newcastle aż trzykrotnie wyjmował piłkę z siatki.

Nie sądzą, aby losy finału w jakiś sposób wpłynęły na ocenę tego sezonu, ale oczywiście lepiej jest zakończyć rozgrywki mocnym uderzeniem. Kiedy wychodzisz na murawę na finał, zawsze szanse są 50 na 50. W ubiegłym roku kiedy graliśmy o niego z Arsenalem, każdy uważał as za faworyta, ale w finale zawsze jest inaczej.

Jedyną korzyścią, jaką wówczas osiągnąłem jest doświadczenie. Piłkarze z mniejszym doświadczeniem grając w takim spotkaniu mogą odczuwać więcej nerwów, ja zawsze czekam na taki mecz.

Courtois w sobotę będzie musiał bronić strzałów swojego reprezentacyjnego kolegi, Romelu Lukaku.

Romelu nie ma tajemnic, każdy wie jaki on jest - silny, szybki, z dobrym uderzeniem. Znam jego mocne i słabe strony, ale w meczu zdarzyć może się wszystko. Trudno jest śledzić ruchy jednego zawodnika, ale on jest ważnym graczem United. Mam nadzieję, że go zneutralizujemy.