aktualności
Cahill: Powołanie to kwestia mojej pracy
Mimo słabszego sezonu w wykonaniu Gary'ego Cahilla kapitan Chelsea otrzymał powołanie do reprezentacji Anglii na najbliższy mundial w Rosji. Obrońca przyznaje, że poczuł tym faktem dużą ulgę, zwłaszcza że nie utrzymał swojego miejsca w kadrze Trzech Lwów na ostatnie mecze towarzyskie z Holandią i Włochami.
Kiedy nie dostałem powołania na te spotkania poczułem, że moje szanse na mundial drastycznie zmalały, zwłaszcza że ostatni mecz towarzyski zwykle jest sprawdzianem faktycznej kadry, która jedzie na turniej.
Zdałem sobie sprawę z tego, że muszę pracować nad sobą podwójnie, grać jak najlepiej do końca sezonu, aby mieć choć cień szansy na wyjazd na mundial. Przede wszystkim musiałem odzyskać miejsce w Chelsea, a zaliczyliśmy tam wielki finał sezonu zdobywając Puchar Anglii - mówi Cahill.
To frustrujące, kiedy masz kłopot z regularną grą, ja miałem to szczęście, że przez większość swojej kariery nie przeżywałem takich problemów. Kiedy nie ma cię na boisku, nie jesteś w stanie wpłynąć na nic a ja wiem, że mogę mieć wpływ na wydarzenia, jeśli jestem na murawie.
Antonio Conte? To był dziwny sezon, pełen spekulacji, ostatecznie zakończyliśmy go wygraną i trofeum więc był to świetny finał dla nas, trenera, kibiców i klubu. Co zdarzy się tego lata to się zdarzy. Antonio był dla mnie dobrym trenerem, nauczyłem się od niego wielu rzeczy, jak od innych menadżerów, cieszę się z sukcesu, jaki wspólnie osiągnęliśmy.
Reklama:
Oceń tego newsa:
tomekmaslo99929.05.2018 22:34
Czyżby Cahill ostatnim akapitem coś sugerował?
lysy8329.05.2018 21:56
Oby u nas na lawce siedzial w nastepnym sezonie
MrKrzysiek9729.05.2018 12:23
Dobrze że dostał powołanie.