aktualności
Luiz: Bardzo mi przykro
W najgorszym meczu obecnego sezonu, jaki Chelsea zagrała z Tottenhamem największe słowa krytyki spadły na Davida Luiza. Sam piłkarz poczuł potrzebę przeprosin skierowanych w stronę kibiców klubu.
Bardzo mi za to wszystko przykro. Każdy aspekt tego meczu: ofensywny, defensywny, posiadanie piłki, tworzenie sytuacji - nic nam nie wyszło. Nie byliśmy w grze. Zagraliśmy naprawdę źle, nie mieliśmy intensywności. Tottenham zagrał bardzo dobrze, trzeba mieć w sobie dużo pokory aby to przyznać i powiedzieć, że kontrolowali mecz - mówił Luiz.
Co zrobił Maurizio po meczu? Cóż, wielokrotnie był zły, nawet kiedy wygrywaliśmy. Oczywiście i teraz nie był szczęśliwy. On zawsze stara się jak najlepiej, a my chcemy oddać mu to samo.
Ten mecz przypomina, że Premier League nigdy nie jest łatwa. Dobrą rzeczą jest to, że w kolejnym tygodniu będziemy mieli do rozegrania kolejny mecz, będzie więc szansa na odzyskanie punktów. Wkrótce gramy z Manchesterem City, najlepszym zespołem w tabeli - to również będzie okazja na to, aby zmniejszyć dystans - dodał Brazylijczyk.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Menez27.11.2018 14:36
Ciężko się dziwić, że szczytem marzeń Chelsea na ten moment jest zaledwie top 4, skoro gramy bez napastnika, z jeźdźcem bez głowy na środku obrony, a jedyny piłkarz, który jest w stanie coś zrobić z przodu, za rok o tej porze zamieni kolor niebieski na biały.
Catenaccio27.11.2018 00:33
Dla mnie spotkaniem z Spurs potwierdził tylko dlaczego Conte skreślił go i posłał w zapomnienie. Niestety nie jest to zawodnik na Chelsea. W sumie nie wiem na jaki klub obecnie jest to zawodnik. Może jakiś Everton się pokusi. Kiedyś to był dobry zawodnik ale fatalnie wiek na niego podziałał
MrKrzysiek9726.11.2018 10:30
Słaby mecz w jego wykonaniu.
lysy8326.11.2018 09:40
Stal i nic nie zrobil a brameczka padla bardzo slabo loczek zachowal sie jak dzieciak