Luiz: Kiedy przegrywasz zawsze winna jest obrona

Po porażce z Tottenhamem wiele słów krytyki spłynęło na Davida Luiza, mimo to Maurizio Sarri wciąż stawia na Brazylijczyka. Sam piłkarz przyznaje, że krytyka jest częścią pracy obrońcy i podkreśla, że pokazał swoją reakcję w meczu z Manchesterem City.

W wielkich klubach tak już jest, że jeśli wygrywasz, wszystko jest w porządku, a jeśli przegrasz, to winą obarcza się przede wszystkim obrońców i bramkarzy. Napastnicy nigdy nie przegrywają meczów - trzeba być szczerym i to przyznać

Musisz to zaakceptować i pokazać reakcję w kolejnym meczu. Dobrze było znów zagrać i w starciu z tak fantastycznym zespołem jak City zachować czyste konto. Mecze z Manchesterem nigdy nie są łatwe, oni grają już w jednej filozofii trzy lata, wiedzą, co mają robić. Jeśli uda ci się utrzymać wysoką linię i wyjść z ich nacisku, możesz mieć dużo przestrzeni do gry - mówi Luiz.

Mecz z Wolverhampton nam nie wyszedł, ale teraz wypadliśmy świetnie grając przeciwko najlepszej drużynie w lidze. Mam nadzieję, że to zwycięstwo da nam dużo pewności siebie.