aktualności
Sarri: czasem jesteśmy niebezpieczni dla samych siebie
Po wygranej z Brighton Chelsea odskoczyła Arsenalowi, a Maurizio Sarri chwalił przede wszystkim występ Edena Hazarda, którego uraz jakiego dziś doznał, to - według trenera - to nic poważnego.
Mogliśmy wygrać wyżej, ponieważ graliśmy bardzo dobrze przez 60 minut. Straciliśmy bramkę w momencie, w którym mieliśmy pełną kontrolę nad meczem. W tym momencie wiedziałem, że będziemy cierpieć w ostatnich pięciu minutach meczu a rywal będzie grał długie piłki w nasze pole karne. Nie jesteśmy zespołem fizycznym.
Dzięki zmianom chciałem mieć większy wpływ pod kątem fizycznym na końcówkę spotkania, ale wiedziałem, że nie będzie to proste. Wiem, że moglismy ten mecz wygrać lepiej - mówi Maurizio Sarri.
Stan Edena jest dobry, to było tylko kopnięcie. Rozmawiałem z lekarzem i powiedział mi, że to nie jest duży problem. Może będzie potrzebował jednego czy dwóch dni na wypoczynek. Eden pokazał, że może być bardzo ważny na tej pozycji. Jest w stanie przyjść głęboko i grać ze swoimi kolegami. Potrafi stworzyć innym przestrzeń, ale musi poprawić atak na pole karne.
Według trenera, największym wrogiem The Blues jest... sam zespół.
Kiedy mamy poczucie pełnej kontroli nad meczem, jesteśmy niebezpieczni dla siebie. W tym meczu nagle obniżyliśmy poziom koncentracji - gol dla Brighton wpadł po pierwszej sytuacji w naszym polu karnym od 30 minut. Było w tym trochę naszego pecha, ale też poczucie zbytniej pewności siebie i kontroli nad meczem, to niebezpieczne dla nas samych.
Dyskusyjną sytuacją był faul Alonso.
Byłem po drugiej stronie boiska, 60 metrów od tego miejsca. Chcę zobaczyć tę akcję ponownie, ponieważ nie jestem pewien. Czerwona kartka nie zrobiłaby dużej różnicy, ponieważ pozostały nam tylko dwie minuty: może kończylibyśmy mecz z Giroudem jako środkowym obrońcą?
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8317.12.2018 15:17
Sarri zacznij dzialac i sciagnij jakiegos snajpera w styczniu
MrKrzysiek9717.12.2018 09:05
Ważne że wygraliśmy.
Mati11CFC17.12.2018 00:54
Xde
MikeLeon16.12.2018 23:42
Ja tylko przypominam że Conte cały czas jest bez pracy a Mourinho będzie lada moment . Działaj Romanie