aktualności
Sarri: Napięty świąteczny terminarz to dla mnie nie nowość
Dzisiejszy pucharowy mecz przeciwko Bournemouth to tylko część świątecznego harmonogramu, który jest symbolem piłkarskiej Anglii. Co ciekawe, dla Maurizio Sarriego, dla którego jest to pierwszy sezon na Wyspach, taki okres wcale nie jest nowością...
Kiedy byłem w Serie B we Włoszech, graliśmy trzy mecze: 22, 27 i 31 grudnia. To było fantastyczne - bardzo dobrze pamiętam tę atmosferę na stadionie. Uwielbiam grać w takim okresie.
Oczywiście tutaj jest to bardzo trudne: musimy zagrać 22, 26, 30 grudnia a potem 2 i 5 stycznia. To nie jest łatwe, ale nie mogę się doczekać, ponieważ bardzo to lubię. To bardzo trudny okres ale widzimy w tym szansę, a nie problem. To dla nas szansa na zdobycie punktów - stwierdził trener Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mati11CFC22.12.2018 08:51
ii
MrKrzysiek9719.12.2018 18:22
Zacznie się częste granie dlatego trzeba rotować składem.
Catenaccio19.12.2018 16:46
Chelsea w tym sezonie jest idealnym klubem na 5 miejsce i kolejny sezon w Europa League w przyszłym sezonie.Oby odbili sobie w pucharach krajowych
lysy8319.12.2018 14:44
Trzeba bedzie rotowac skladem teraz zacznie sie granie styczen ciezki okres